Jak wiadomo, w świecie celebrytów przyjaźnie nie zawsze trwają długo, a rozpady takich znajomości często kometuje się w mediach. Teraz głos zabrała Lizi, która w wywiadzie przyznała, co poróżniło ją i Fagatę, z którą wcześniej bardzo się kolegowała. O co poszło?
Liza miała nie być wysłuchana przez Fagatę? Obszerna wypowiedź rywalki Lexy
Już niebawem będziemy świadkami rozwiązania karty walk FAME MMA 23, podczas którego w jednym ze starć zmierzą się Lexy Chaplin i Liza. Obie panie miały okazję przyjaźnić się z Fagatą i ambasadorka Clout MMA wciąż podtrzymuje tę znajomość. Jeśli chodzi o jej przeciwniczkę, to sytuacja jest bardziej skomplikowana.
1 grudnia Szalony Reporter opublikował odcinek podcastu, w którym Lizi jasno przedstawiła swoje aktualne relacje z Agatą Fąk. Prowadzący wywiad (w 44:59), zapytał, w jakich relacjach kobieta żyje ze wspomnianą influencerką.
Nie żyjemy. (...) Agata jest bardzo specyficznym człowiekiem i z biegiem czasu po prostu ciężej mi było akceptować pewne aspekty w jej zachowaniu. Powiedziałam jej, że te aspekty mi nie pasują, to jak jestem traktowana. Nie byłam zrozumiana, usłyszana i zdecydowałam się skończyć tą znajomość.
Jak widać z wypowiedzi kobiety, ma ona pewną urazę do tego, jak znajomość z Fagatą się zakończyła. Szalony Reporter spytał, więc, czy ta przyjaźń rozwiązała się bez sporów, czy też wręcz przeciwnie. Lizi jasno odpowiedziała, że:
Gdybym powiedziała to publicznie, to ludzie by po prostu jeszcze bardziej pomyśleli, że Agata jest chora na głowę. Bo to jest naprawdę śmieszny powód do kłótni, szczególnie po tym, jak ja jej napisałam taką długą wiadomość z tekstem, co mi nie pasuje w naszej znajomości, a potem ona się do mnie pruje i ona jest poszkodowana. (...) Ona teraz mówi, że wbiłam jej nóż w plecy.
Dziewczyna przyznaje, że nie zgadza się ze zdaniem Fąk dotyczącym wbicia noża w plecy. Czy taki spór da nam możliwość zobaczenia w przyszłości walki Fagaty i Lizi? Prawdziwy konflikt bez wątpienia zachęciłby widownię do oglądania zarówno gali, jak i programów.