Choć gale sportów walki Gromda kojarzą się głównie z występami zawodników „z ulicy” i bez większego doświadczenia w startach zawodowych, znalazł się wśród nich zawodowy bokser Tomasz „Zadyma” Gromadzki. Na swoim koncie Zadyma ma walki na ringach w całej Polsce, a prywatnie prowadzi nietypowy biznes.
Zadyma walki
30-latek z Katowic od pięciu lat rywalizuje na ringach zawodowych. Jego kariera zaczęła się niemal wzorowo – od pięciu wygranych i jednego remisu. W 2017 roku przegrał po raz pierwszy – przez TKO z Mateuszem Rzadkoszem, czyli tym, z którym zremisował na początku kariery. Co ciekawe Zadyma i Rzadkosz zmierzyli się jeszcze po raz trzeci – w 2019 roku minimalnie na punkty raz jeszcze wygrał Rzadkosz.
Łącznie Zadyma ma na swoim koncie 16 zawodowych walk w boksie, z których wygrał 11, cztery przegrał, a jedną zremisował. W ostatnim pojedynku pokonał na punkty Remigiusza Woza, sięgając po pas mistrza Polski w wadze półciężkiej.
Zobacz tutaj: Czym jest gala Gromda?
Zadyma Gromda
Bokser Tomasz Zadyma wystąpił na premierowej gali Gromda, która miała miejsce w czerwcu 2020 roku. W superfighcie pokonał wówczas Wiktora „Wicia” Szadkowskiego przez TKO w piątej rundzie. Rywal postawił mu naprawdę trudne warunki i pięściarz musiał się mocno postarać, żeby wygrać.
Na trzeciej edycji Gromdy po raz kolejny zobaczyliśmy Gromadzkiego w ringu podczas „Łazarskiej Zadymy”, jak reklamują jego starcie organizatorzy. Rywalem pięściarza z Katowic był bowiem Rafał „Łazar” Łazarek, również znany już z występów na Gromdzie. Łazar na pierwszej gali pokonał Damiana „Górala” Górskiego, a na drugiej edycji walczył w turnieju, gdzie odpadł w półfinale po kapitalnej walce z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem. Łazar, Zadyma, Gromda – brzmi jak mieszanka idealna!
W ringu lepszy okazał się „Zadyma”, podobnie jak podczas turnieju Gromda 4. Pięściarz pokonał wówczas kolejnych rywali i wygrał całą galę, dzięki czemu będzie miał okazję zmierzyć się w pojedynku o 100 tysięcy złotych z triumfatorem gali Gromda 3, Vasylem Halychem.
Zadyma a… zakład pogrzebowy
Choć w ringu Zadyma zmienia się, jak sam pseudonim wskazuje, w ostrego zadymiarza, w codziennym życiu jest sprawnym przedsiębiorcą. Gromadzki od wielu lat prowadzi bowiem zakład pogrzebowy. W 2019 roku opowiadał o swoim biznesie Andrzejowi Kostyrze, dziennikarzowi Super Expressu.
– Moim głównym biznesem jest zakład pogrzebowy, ale gdy chwilowo nie ma zleceń, nadrabiam przy kaloryferach. Odczytuję czujniki podzielników ciepła, to mój dodatkowy biznes. Trenuję co najmniej raz dziennie, w okresie przygotowań dwa. Kiedyś pracowałem też w weekendy, ale już odpuściłem. Dorabiam sobie także jako trener. Jestem dobrze zorganizowany, wszystko równoważę tak, by mieć siły na treningi oraz, by budżet się domykał – przyznał Zadyma.
W 2014 roku zakład pogrzebowy Zadymy jako pierwszy wprowadził… transmisje pogrzebów w internecie. Impulsem do rozpoczęcia świadczenia takich usług była sytuacja, kiedy matka kolegów Zadymy zachorowała na nieuleczalną chorobę i nie byli oni w stanie przyjechać na pogrzeb z USA.
– Wtedy pomyślałem, że w podobnej sytuacji jest bardzo wiele polskich rodzin. Dzięki transmisji niemal każdy może chociaż na odległość pożegnać bliską osobę – tłumaczył Gromadzki na łamach katowice24.info.
Typy bukmacherskie na galę GROMDA znajdziesz na grupie: