Już nie raz wspominaliśmy o zabieraniu głosu przez Don Kasjo na temat Prime MMA. Całkiem niedawno wypowiadał się o federacji i Tańculi, który został jej nowym włodarzem. Teraz po raz kolejny uderzył w organizację i jej członków, w długim monologu.

Don Kasjo nie przebiera w słowach

Tańcula jako włodarz federacji Prime MMA zdecydowanie nie przypadł do gustu Don Kasjo. Życiński w kolejnej wypowiedzi nazywa go ćp*nem, sugerując, że Arek przyjmuje nielegalne substancje. Co ciekawe, według Kasjusza również inni członkowie federacji mają przyjmować takowe używki.

Jego ostatnia wypowiedź na InstaStory zajęła aż dziesięć kafelków. Tym razem skupił się na tym, że najwyraźniej Prime MMA żałuje, że nie ma go w ich szeregach, gdyż miał on świetne pomysły. Kasjusz jednak deklaruje, że nie będzie się trzymał z osobami, które nie podzielają jego wartości.

Don Kasjo nie przebiera w słowach
Don Kasjo/Instagram

Kasjusz ewidentnie uważa, że federacja sporo straciła na rozstaniu z nim. Całość podsumował zapowiedzią, że może kiedyś jeszcze bardziej rozwinie ten temat, w jakimś podcaście.

Życiński w FAME MMA?

Oczywistym jest, że jeśli Don Kasjo odszedł z Prime MMA, to wiele osób pytało o to, czy pojawi się w FAME MMA. On sam przyznał, że federacja się z nim kontaktowała i proponowała mu kilku rywali. Podobno w grę wchodził Jóźwiak, jednak za bardzo bał się Kasjusza i postanowił zawalczyć z Popkiem.

Życiński w FAME MMA?
Don Kasjo/Instagram

Dalej Życiński przyznał, że mógłby zawalczyć, jednak pieniądze nie są dla niego najważniejsze. W tym wątku uderzył w między innymi takie osoby, jak Jóźwiak, Tańcula Nitro, czy Szalony Reporter.

Jak widać, aktualnie dla Kasjusza najważniejsza jest moralność. To trochę dziwne, bo na swoim Instagramie reklamuje pokera i kasyna, które promują hazard doprowadzający do uzależnień.