12 listopada 2024 roku odbyła się konferencja FAME MMA 23, w której wzięli udział uczestnicy najbliższej gali federacji. Pod wywiadem z Lexy Chaplin, która również do tych zawodników należy, ostro wypowiedziała się Marianna Schreiber. Widać, że nie darzy influencerki sympatią.

Schreiber nie szczędziła uszczypliwości Chaplin - "Mało jest osób tak łasych i żyjących ponad stan"

Karta walk FAME MMA 23 jest już pełna, a to oznacza, że niebawem w klatce zobaczymy Lexy Chaplin, ambasadorkę Clout MMA. Kobieta w wywiadzie po konferencji dotyczącej tego wydarzenia udzieliła wywiadu, w którym odniosła się do zarzutu Boxdela o jej spisek z Wardęgą. Powiedziała między innymi, że:

(...) jak zobaczyłam ten odcinek Boxdela i to, co on mi zarzucał właśnie... z Wardęgą to nie wiedziałam, czy się śmiać, płakać. No tak jak mówisz, moja obecność tutaj chyba troszeczkę stawia sytuację w innym świetle, niż on to próbował przedstawić.

Pod fragmentem tego wywiadu na platformie Twitter wypowiedziała się Marianna Schreiber. Nie od dziś wiadomo, że kobieta nie przepada za Lexy. Tym razem odniosła się do rzekomego życia influencerki ponad stan, jej "ucieczki z tonącego statku" i kwestii pieniędzy.

1. Lexy poszła do Fame tylko po pieniądze, które miała dostać w Clout, których nie dostała, a już wirtualnie wydała. Mało jest osób tak łasych i żyjących ponad stan jak Lexy i nie jest to moja odosobniona opinia.
2. Nie wiem, czy określenie, że Lexy uciekła niczym szczur z tonącego okrętu, jest prawdziwe, bo już wcześniej realnie nikt jej tam nie chciał.
3. Ale to dobrze, że zawalczy na fame - może dzięki temu odzyskam kilkadziesiąt tysięcy złotych, które wisi mi Clout.

Na razie Chaplin nie odniosła się do wypowiedzi Schreiber. Kobiety jednak w przeszłości miały ze sobą pewne przepychanki słowne, więc może i tym razem jakieś odniesienie ze strony ambasadorki Clout MMA się pojawi.