W pierwszym meczu 24. kolejki Bundesligi, Bayern Monachium podejmował na wyjeździe SC Freiburg. Bawarczycy niespodziewanie tylko zremisowali ten mecz 2:2 po pięknym golu w końcówce meczu autorstwa Lucasa Holera.

Czy to koniec marzeń Bayernu o mistrzostwie?

Mecz Freiburg - Bayern Monachium z pewnością nie zawiódł kibiców. Już w 12. minucie meczu Christian Gunter najlepiej wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wyprowadził drużynę z Freiburga na prowadzenie. Za sprawą bramek Tela i Musiali to z kolei Bayern odwrócił wynik meczu, lecz 3 minuty przed końcem, po dośrodkowaniu z autu świetnie w polu karnym odnalazł się Lucas Holer, który przepięknym strzałem z woleja ustalił wynik na 2:2.

Remis z Freiburgiem to kolejna wpadka Bayernu w ostatnich tygodniach. W poprzednich 3 meczach Bundesligi, Bayern zdobył tylko 3 punkty, przez co w tabeli Bundesligi przed 27. kolejką tracił już 8 punktów do Bayeru Leverkusen. Aptekarze swój mecz w ramach 24. kolejki rozegrają w niedzielę przeciwko FC Koeln. W przypadku zwycięstwa, Leverkusen odskoczy Bayernowi na aż 10 punktów.