Ten polski pięściarz wciąż rozpędza swoją karierę na różnych płaszczyznach. Wspominaliśmy niedawno, że Marcin Najman zamierza wystąpić na Eurowizji. Ta wizja mogła się spełnić, gdyż zawodnik wysłał oficjalne zgłoszenie do tego konkursu. Niestety jedna pomyłka przekreśliła jego szansę.
"Jest jak jest" zgłoszone na Eurowizję, ale... Coś poszło nie tak
Jak wiadomo, Marcin Najman znany jest z tego, że swoją karierę opiera na wielu działaniach. Mężczyzna nie tylko bierze udział w walkach na rozmaitych galach freakowych, ale również działa na social mediach, a od pewnego czasu zajmuje się również tworzeniem muzyki. 20 listopada na swoim Twitterowym profilu opublikował post, z którego wynikało, że oficjalnie zgłosił się na Eurowizję.
Moi Drodzy już oficjalnie. Jako Marcin Najman & Bass Brothers wysłaliśmy zgłoszenie do preselekcji na Eurowizję 2025 r. Decyzję komisji kto w preselekcjach wystąpi, poznamy 14 stycznia. Koncert, który wyłoni reprezentanta Polski na Eurowizję, odbędzie się 14 lutego w siedzibie TVP.
Widać, że zawodnik, który znalazł się karcie walk Clout MMA 6 traktował sprawę poważnie. Przypomnijmy, że jego utwór "Jest jak jest" spotkał się z pozytywnym odbiorem fanów i po miesiącu może pochwalić się niemal 380 tysiącami wyświetleń. Niestety okazało się, że mężczyzna sam nieumyślnie przekreślił szansę na udział w Eurowizji!
Niestety tegoroczny regulamin konkursu głosi, że:
Zgłaszający się nie mogą podawać do wiadomości publicznej informacji o przystąpieniu do krajowych preselekcji
Mężczyzna już usunął post, jednak czy może on sprawić, że Najman nie pojawi się na konkursie? Jest taka szansa. Trzymamy jednak kciuki, by tak się nie stało.