Pozostałe walki FAME MMA 26
View this post on Instagram
W finale turnieju K-1 na FAME MMA 26 Mateusz "Don Diego" Kubiszyn zmierzył się z Denisem Labrygą. Kto wygrał walkę Don Diego vs Labryga na FAME MMA 26?
Finał turnieju K-1 na FAME MMA 26 wynik
Denis Labryga pokonał Mateusza "Don Diego" Kubiszyna przez decyzję techniczną (Kubiszyn nie był w stanie kontynuować walki przez nieintencjonalne kopnięcie w krocze), runda bez limitu czasowego - 10:03.
Galę FAME MMA 26 można obstawiać wyłącznie u bukmachera Fortuna. Z naszym kodem promocyjnym Fortuna otrzymasz najwyższy bonus powitalny do 170 PLN, w tym darmowe 35 PLN!
W tym pojedynku zdecydowanym faworytem według bukmacherów był "Don Diego". Kurs na jego zwycięstwo wynosił 1.22. Z kolei triumf Labrygi oszacowano po kursie 3.75.
Labryga bardzo spokojny na początku tej walki, Don Diego jest aktywniejszy. Labryga zaczyna się rozkręcać, trafił bardzo mocnym kopnięciem na korpus Don Diego. 2 minuty za nami. Don Diego upada, ale sędzia nie potraktował tego jako knockdown i nie ma liczenia. Don Diego trafia bardzo mocnym ciosem z kontry! Labryga zdecydowanie to odczuł. 4 minuty minęły. Labryga trafia poniżej pasa i jest przerwa. Jest szybkie wznowienie. Labryga trafia potężnym wysokim kopnięciem i Don Diego upada! Jest liczenie, ale Kubiszyn będzie kontynuował. Ależ zwrot akcji! Po wznowieniu to Don Diego posyła Labrygę na deski. 6 minut walki za nami.
Labryga jest zmęczony, ale widać, że Don Diego też odczuwa trudy tego pojedynku. Nokaut wisi w powietrzu. Labryga coraz częściej trafia kopnięciami. Don Diego trafia prawym prostym i Labryga lekko się zachwiał. 8 minut za nami. Labryga trafia całą kombinacją, ale Don Diego tym razem wytrzymał na nogach. Labryga trafia w klinczu i Don Diego upada! Jest liczenie. Labryga jest bliski sprawienia niespodzianki. Don Diego jest liczony po raz trzeci. Labryga trafia poniżej pasa i ponownie mamy przerwę. Don Diego cały czas zwija się z bólu.
Wygląda na to, że Don Diego nie będzie w stanie kontynuować tej walki. Jeśli Don Diego nie wróci do walki, to nie wygra przez dyskwalifikację, ponieważ faul nie był intencjonalny. Sędzia Jarosz ogłosił, że będziemy mieli decyzję techniczną, a zatem sędziowie ocenią, kto do momentu przerwania prezentował się lepiej.