Organizacje freak fight skradły serca kibiców zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Ludzie od zawsze lubili różnego rodzaju rozrywkę i znaleźli ją również, jeśli chodzi o sporty walki. Dość powiedzieć, że rekordy popularności w ostatnich latach często biją nie pojedynki o najważniejsze pasy, a takie, wokół których zrobiona jest odpowiednia otoczka i często wyreżyserowany konflikt. Jakie są więc wszystkie organizacje freak fight w Polsce?
Fame MMA
Fame MMA, czyli od tego wszystko się zaczęło. Oczywiście – w przeszłości takie organizacje, jak KSW czy FEN zestawiały na swoich galach ludzi spoza świata sportów walki lub ogólnie sportu. Nigdy nie było jednak sytuacji, żeby cała gala opierała się na pojedynkach osobowości internetowych czy celebrytów. Fame MMA wpadło na pomysł opierania całego wydarzenia na tego typu pojedynkach. Jak się okazało, pomysł był strzałem w dziesiątkę i tak jak KSW kojarzy się w naszym kraju ze sportowym MMA, tak Fame MMA = freak fight.
Zobacz także - typy na Fame MMA.
Szefowie Fame MMA odnieśli ogromny sukces zarówno wizerunkowy, jak i finansowy. Początkowo ich organizacja kojarzyła się z patologią i sztucznym szukaniem konfliktów. Dziś całość wygląda znacznie bardziej profesjonalnie, a zawodnicy w wielu przypadkach trenują sporty walki od wielu lat, więc również na tej płaszczyźnie widać gigantyczny postęp. Oczywiście - „dymów” często nie brakuje, bo jest to nieodłączny element tego typu show, jednak często towarzyszy temu coraz lepszy poziom sportowy i oprawa wydarzenia na najwyższym, światowym poziomie.
Hype MMA
Hype MMA to z kolei „dziecko” dwóch z czterech włodarzy Fame MMA. Jest to projekt mający na celu wypromowanie mniejszych twórców internetowych, którzy – dzięki odpowiedniej osobowości i byciu „jakimś” - mają możliwość otrzymania kontraktu w docelowej organizacji i wypromowania się właśnie poprzez występy w Fame MMA. W skrócie – jesteś młodym twórcą internetowym, który nie zdołał się wystarczająco wypromować, żeby dostać się bezpośrednio do Fame MMA – możesz to zrobić poprzez Hype.
Zobacz także - typy na Hype MMA.
Jak na razie trudno ocenić skuteczność, jeśli chodzi o wypromowanie nowych gwiazd, gdyż jest to projekt stosunkowo młody. Wraz z kolejnymi galami zapewne przekonamy się, czy komuś udało się na tyle przekonać do siebie szefów Fame MMA, żeby ci zdecydowali się na angaż danego zawodnika do największej organizacji typu freak fight w naszym kraju.
MMA-VIP
Skoro inni na mnie zarabiają, czas zacząć zarabiać na siebie – pomyślał król polskiego freak fightu, Marcin Najman i – wraz ze wspólnikami - założył własną organizację o nazwie MMA-VIP. Federacja „El Testosterona” rozpoczęła działalność w stylu Fame MMA, czyli przede wszystkim o gali ma być głośno, a poziom sportowy zdecydowanie schodzi na drugi plan. Dość powiedzieć, że w klatce zobaczyliśmy między innymi żużlowców, gwiazdę programu „Chłopaki do wzięcia” czy byłego rapera.
Zobacz także - typy na MMA-VIP.
Czy MMA-VIP pójdzie śladem Fame MMA i nieco się sprofesjonalizuje? Przekonamy się w najbliższych miesiącach i latach, wraz z kolejnymi galami Najmana. Patrząc na to, kogo do swojej organizacji kontraktuje były pięściarz, niewiele na to wskazuje.
High League
Zagrozić Fame MMA będzie starała się organizacja High League, czyli projekt, za którym stoi popularny raper Malik Montana. Od początku działalności federacji stawia ona na elegancję i klasę, co widać choćby przy okazji grafik, przy pomocy których ogłaszane są angaże kolejnych gwiazd. Mówił zresztą o tym sam raper, komentując założenie własnej organizacji – chce, żeby był to produkt klasy premium, niekojarzony z patologią i różnego rodzaju „dymami”, jakie znamy z innych organizacji freak fight w Polsce.
Zobacz także - typy na High League.
Podobnie jak w przypadku MMA-VIP, również odpowiedź na to, czy High League zagrozi krajowemu potentatowi, poznamy po miesiącach i latach działalności nowej organizacji. Nie ulega wątpliwości, że Fame MMA wypracowało sobie rozpoznawalną i stałą markę, więc federacje, które planują im zagrozić, czeka ogrom pracy zarówno marketingowej, jak i sportowej.
Elite Fighters
Kolejną organizacją, która powstała po sukcesie Fame MMA, jest Elite Fighters. Obu organizacjom od początku nie jest po drodze, a jeden z szefów Fame, Krzysztof Rozpara zarzucił konkurencji nieczyste zagrania. Nie ulega wątpliwości, że zadzieranie z liderem rynku już na początku działalności jest dość odważnym zagraniem ze strony Elite Fighters, więc pytanie, czy wyjdzie im to na dobre, czy wręcz przeciwnie.
Zobacz także - typy na Elite Fighters.
Patrząc na początki działalności Elite Fighters, idą oni ewidentnie w „dymy”. Konferencja przed pierwszą galą była niezwykle chaotyczna i widać było, że osoby odpowiedzialne za projekt przede wszystkim chcą zrobić wokół niego sporo szumu – niekoniecznie pozytywnego. Czy tego typu taktyka okaże się skuteczna i Elite Fighters osiągnie sukces – zobaczymy. Jedną z gwiazd nowej organizacji miał być kontrowersyjny streamer Daniel „Magical” Zwierzyński, jednak – jak się okazało – postanowił on zerwać kontrakt z federacją.
EFM Show
EFM Show, czyli trochę sportu i trochę freaków. Wszystko wskazuje na to, że organizacja, za którą stoi między innymi Michał Materla, legenda polskiego MMA, będzie starała się łączyć pojedynki sportowe z nieco bardziej rozrywkowymi. Dodatkowo EFM Show wprowadziło do swojego repertuaru różnego rodzaju challenge wśród zawodników, których wcześniej nie mieliśmy okazji obserwować na rynku sportów walki, jeśli chodzi o nasz kraj.
Zobacz także - typy na EFM Show.
Oprócz organizacji wydarzeń w Polsce EFM Show planuje także eventy poza granicami kraju. To, czy również będą promować je przy pomocy freaków, okaże się przy kolejnych wydarzeniach organizowanych przez Materlę i spółkę.
Free Fight Federation
Po sukcesie Fame MMA, czyli projektu stricte internetowego, również telewizja postanowiła spróbować czegoś w podobnym stylu. Telewizja Polsat powołała do życia federację Free Fight Federation, czyli pojedynki celebrytów, które dostępne były w otwartej telewizji, a nie jak to ma miejsce w przypadku innych freakowych organizacji – w płatnym systemie PPV.
Zobacz także - typy na Free Fight Federation.
FFF zorganizowało dwie gale, a walczyli na nich między innymi Marcin Najman, Paweł „Trybson” Trybała czy Piotr Świerczewski. W klatce widzieliśmy też tancerzy czy przedstawicieli świata sportów sylwetkowych. Można odnieść wrażenie, że rozwój FFF w dużej mierze zahamowała pandemia koronawirusa – skoro gale nie były transmitowane w systemie PPV, spory wpływ na finanse wydarzenia mieli zasiadający na trybunach kibice.
Punchdown
Wszystkie organizacje freak fight w Polsce kojarzą się z walkami na zasadach MMA. Jest jednak wyjątek w postaci Punchdown, czyli gali, podczas której zawodnicy częstują się soczystymi uderzeniami z otwartej pięści, a więc – potocznie mówiąc - „z liścia”. Podczas gali oglądamy zarówno zmagania turniejowe, jak i pojedynki typu freak fight, w których udział brali między innymi Piotr „Bonus BGC” Witczak czy Esmeralda Godlewska.
Zobacz także - typy na Punchdown.
Wygląda na to, że tego typu format spodobał się polskim widzom. Punchdown ma już bowiem na swoim koncie kilka zorganizowanych gal i wszystko wskazuje na to, że na tym ich działalność się nie zakończy.
To aktualna lista, jeśli chodzi o wszystkie organizacje freak fight w Polsce. Na tym jednak z pewnością nie koniec, gdyż każdy będzie chciał znaleźć dla siebie odrobinę miejsca na tym rynku w naszym kraju. Start organizacji typu freak fight zapowiedział między innymi Paweł Jóźwiak, prezes federacji Fight Exclusive Night.