Po szybkiej przegranej Daro Lwa z Piotrem Liskiem przyszedł czas na kolejny pojedynek gali Fame MMA Friday Arena 2. Według bukmacherów była to najbardziej wyrównana walka pod względem kursów na tym wydarzeniu. Filip Zabielski zmierzył się z Robertem Pasutem w czwartej walce tego wieczoru. Kto wyszedł zwycięsko ze szczecińskiego oktagonu?

Zabielski wygrywa z Pasutem po 3 rundach - Fame MMA Friday Arena 2

Od początku było wiadomo, że między panami wrzało, co pokazała konferencja tuż przed galą, kiedy pięści poszły w ruch. Jak natomiast wyglądała sytuacja w oktagonie? Od pierwszych chwil to Pasut wymierzał ciosy, jednak Zabielski wykazywał się szybkością i dążył do wywierania presji. Mimo to Robert wcale nie tracił charakteru. Dłuższą chwilę zajęła próba sprowadzania Filipa do parteru, co zmęczyło obu panów.

Zabielski pokazał sporo siły i widocznie szedł do przodu. Robert jednak stawiał na mocne niskie kopnięcia, co chwiało jego rywalem. Drugi etap również pokazał to, że Pasut stawia na kopnięcia, a Zabielski stawiał na ciosy pięściami, choć pojawiło się z jego strony latające kolano. Zmęczenie Roberta jednak dawało o sobie znać i po chwili doszło do obalenia. Sutonator nie dał mu jednak dojść ciosami do twarzy.

W trzecim etapie było widać, że low kicki Pasuta sprawiły Zabielskiemu niezły ból, co wskazywał wielki siniak na jego nodze. Po trzech pełnych rundach jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Filip Zabielski! W rezultacie jego rekord dalej czyni go niepokonanym!

Bądźcie na bieżąco i sprawdzajcie wyniki na żywo Fame MMA Friday Arena 2!