Podatek od zakładów bukmacherskich 2021 wynika z ustawy o grach hazardowych. Podatek w wysokości 12% pobierany jest od każdej transakcji bukmacherskiej, niezależnie od wygranej. Dotyczy on zarówno zakładów przyjmowanych stacjonarnie, jak i za pośrednictwem Internetu. W poniższym artykule szczegółowo odpowiemy na pytania, które stawia sobie wielu początkujących graczy, obawiających się konsekwencji podatkowych swojej działalności. Zapraszamy do lektury!

Podatek od zakładów bukmacherskich 2024 –  sposób obliczania

Jak wspomniano powyżej, podatek od zakładów bukmacherskich 2021 naliczany jest dla każdego pojedynczego kuponu zakładowego. Pobierany automatycznie przez bukmachera i odprowadzany do urzędu skarbowego, pozostaje zapłatą dla państwa niezależną od późniejszego wyniku zakładu.

Warto mieć na uwadze fakt konieczności pobrania podatku, gdyż oznacza on, że dokonanie przez klienta wpłaty na poczet zakładu w przykładowej wysokości 1000 zł, rodzi jednocześnie zobowiązanie podatkowe w kwocie 120 zł. Ewentualna przyszła wypłata na skutek wygranej będzie obliczana od kwoty 880 zł, a nie 1000 zł.

Są jednak bukmacherzy, którzy podatek decydują się wziąć na swoje barki, co stanowi dodatkową korzyść dla klienta i uproszczenie w kalkulacjach. Podatek od zakładów bukmacherskich 2021 wymaga zatem analizy ze strony klienta indywidualnej oferty danego bukmachera.

Ile wynosi podatek od wygranej w zakładach w 2024?

Podatek od zakładów bukmacherskich nie ogranicza się niestety wyłącznie do pobrania stosownej części stawki podczas zawierania zakładu. Jeśli wartość wygranej przekroczy 2280 PLN, to każdy gracz niestety po raz kolejny jest zmuszony oddać część swoich pieniędzy. W tym wypadku nie jest to jednak 12% jak podczas obstawiania kuponu, a 10%.

Przyjmijmy zatem, że do gracza uśmiechnęło się szczęście i na skutek wzorowego dobrania spotkań kwota wygranej wynosi dokładnie 3500 PLN. Na jego konto wpłynie ostatecznie o 350 PLN mniej tj. 3150 PLN.

Dobrym sposobem na to, aby podatek od zakładów bukmacherskich nas ominął, jest rozbijanie zakładów na kilka oddzielnych kuponów. Nawet pozytywne rozstrzygnięcie dziesięciu takich samych kuponów nie sprawi, że użytkownik będzie musiał zmuszony podzielić się swoimi środkami. Musi być jednak spełniony jeden konkretny warunek, a więc maksymalna wygrana nie może być większa niż 2280 PLN.

Ustawa hazardowa, a podatek od bukmacherki

19 listopada 2009 roku to jeden z najczarniejszych dni w historii polskiej sceny zakładów wzajemnych. To wtedy oficjalnie weszła w życie ustawa o grach hazardowych, która nakłada na bukmacherów obowiązek odprowadzenia podatku obrotowego od każdego zawartego zakładu.

Przepis ten dotyczy co prawda działalności samych firm bukmacherskich, jednak one obowiązek uiszczania stosownego podatku przerzuciły niejako na graczy. W przypadku zawarcia zakładu na kwotę 100 PLN dokładnie 12%, a więc jak łatwo policzyć równo 12 PLN, natychmiastowo zostaje potrącone z konta użytkownika.

Jak rozliczyć podatek u bukmachera?

Polskie prawo jest tak skonstruowane, że każda osoba fizyczna raz w roku musi złożyć do Urzędu Skarbowego stosowną deklarację swoich dochodów znaną oficjalnie pod nazwą PIT-36.

Gracze zakładów wzajemnych na całe szczęście nie muszą uzewnętrzniać w oświadczeniu PIT swoich ewentualnych wygranych. Bukmacher bierze tę misję na swoje barki.

Podatek bukmacher - czy trzeba się rozliczać z wygranej w zakładach?

Kiedy trzeba płacić podatek od zakładów bukmacherskich oraz czy trzeba się rozliczać z wygranej u bukmachera, reguluje m.in. art. 71 ust. 4 ustawy o grach losowych. Na jego mocy, stroną zobowiązaną do rozliczania się przed urzędem skarbowym został ustanowiony bukmacher. Musi on od każdej transakcji odprowadzić podatek i złożyć w urzędzie skarbowym załącznik POG-5/A do deklaracji dla podatku od gier. Gracz nie przejmuje się zatem żadnymi formalnościami przy zakupie zakładów, gdyż cała procedura urzędowa jest prowadzona przez bukmachera.

Inną kwestią pozostaje jednak rozliczenie z wygranej. Tutaj mają zastosowanie przepisy art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który pozostaje niezależny od wspomnianych wcześniej zapisów podatku od gier.

Zastanawiając się, kiedy trzeba płacić podatek od zakładów bukmacherskich w przypadku wygranej, konieczne jest odniesienie się do treści ustawy, która ustanawia kwotę jednorazowej wypłaty w wysokości 2280 zł jako granicę, od której obowiązuje podatek od wygranych w wysokości 10%.

Jednak pytanie, czy trzeba się rozliczać z wygranej u bukmachera, staje się na szczęście kwestią dużo łatwiejszą. Okazuje się bowiem, że w świetle obu ustaw (ustawa o grach hazardowych oraz ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych), obowiązek rozliczenia z urzędem skarbowym zawsze spoczywa na licencjonowanych bukmacherach. Wypłata wygranej dla klienta zostanie po prostu automatycznie pomniejszona o 10%.

Zatem czy trzeba się rozliczać z wygranej u bukmachera? Tak, ale jest to proces standaryzowany, dokonywany bez ingerencji ze strony gracza. Podatek pobierany ryczałtem sprawia, że gracz nie musi uwzględniać wygranej w rocznym indywidualnym zeznaniu podatkowym. Jeżeli jednak kwota wygranej nie przekracza wartości 2280 zł, obowiązek podatkowy w ogóle nie istnieje.

Jaki podatek od zakładów bukmacherskich należy zapłacić?

Jako podsumowanie można stwierdzić, że dylemat, jaki podatek od zakładów bukmacherskich należy zapłacić, jest znacznie łatwiejszy do rozwiązania w Polsce w porównaniu do innych krajów. Przepisy podatkowe przynajmniej w tej kwestii stały się jasno sprecyzowane, dzięki czemu gracz nie musi się tym martwić, gdyż wszystkie obowiązki w tym zakresie spoczywają na barkach bukmachera. Podatek obrotowy od każdego zakładu w wysokości 12% pobiera się dla każdej transakcji. Z kolei podatek od wygranej, wynoszący 10% całej kwoty nakłada się na zakłady, których wygrana wynosi powyżej 2280 zł.

Gra bez podatku u bukmacherów

Polski klient jest coraz bardziej wymagający. Rodzimi bukmacherzy zmuszeni są więc dodawać do swoich ofert coś ekstra, aby zatrzymać użytkowników w swoich szeregach na nieco dłużej. Jedną z najprostszych i jednocześnie najbardziej skutecznych metod jest możliwość gry bez podatku. W chwili obecnej oferta bukmacherów bez podatku jest coraz częściej spotykana, co z perspektywy gracza jest niezwykle pozytywnym zjawiskiem. Poniżej prezentujemy Wam krótką listę takich podmiotów wraz z warunkami, jakie należy spełnić, by móc obstawiać bez podatku:

Totalbet bez podatku

W 2023 roku minęło dokładnie pięć lat od chwili debiutu bukmachera Totalbet na polskim rynku. Czy przez ten stosunkowo krótki czas można zbudować sobie solidną pozycję wśród graczy? Jeśli do tematu podejdzie się przysłowiową głową to oczywiście, że tak.

Co klienci chwalą sobie w Totalbet najbardziej? Przede wszystkim to, że każdy obstawiający może choć na chwilę zapomnieć, czym jest wspominany już w tym tekście nieszczęsny podatek. Bukmacher pozwala zawierać zakłady bez przymusu jego uiszczania. Kupon zaliczający się do promocji musi spełniać tylko kilka prostych warunków:

  • minimum trzy zakłady
  • kurs pojedynczego zakładu nie mniejszy niż 1.30

Co niezwykle istotne, gra bez podatku w Totalbet dotyczy również zakładów na żywo. W przypadku wygrania co najmniej trzech zakładów live (single lub duble) Totalbet do jednego z nich dolicza dodatkową wygraną niwelującą podatek. Z promocji wyłączone są zakłady na sporty wirtualne, zakłady specjalne oraz zakłady systemowe.

Gra bez podatku w Fortunie

Fortuna jako jeden z głównych graczy na polskim rynku zakładów wzajemnych ma swoje bardzo liczne grono wiernych i zadowolonych klientów. Ku ich uciesze przy okazji najważniejszych wydarzeń sportowych w ofercie Fortuny bez podatku pojawia się promocja o nazwie Happy Hours.

Jej głównym założeniem jest rzecz jasna umożliwienie graczom gry bez podatku. W zależności od natężenia dużych sportowych imprez jest ona obecna pośród propozycji bukmachera niemal stale bądź też tylko i wyłącznie sporadycznie.

Co należy zrobić, aby przy tworzeniu kuponu nie zwracać uwagi na podatek? Bukmacher Fortuna wymaga m.in.:

  • postawienia kuponu z co najmniej trzema zdarzeniami
  • minimalny kurs pojedynczego zdarzenia to 1.30
  • stawka nie może być mniejsza niż 2 PLN

Tu także promocja dotyczy zarówno zakładów przedmeczowych, jak i live. Z tą “małą” różnicą, że Happy Hours na zakłady na żywo dostępne jest przez 24/7. Podatek od wygranej w Fortunie może być zatem bardziej przyjemną kwestią, niż w standardowej ofercie.

Podatek od wygranej

Niektóre firmy bukmacherskie oferują klientom zakłady bez podatku. Nie stanowi to żadnej manipulacji finansowej, gdyż pomimo nazwy, podatek zawsze odprowadza się do właściwego urzędu. Zakłady bez podatku oznaczają zobowiązanie bukmachera do nałożenia na siebie kosztów podatkowych klienta, dzięki czemu jego oferta zyskuje na atrakcyjności. Mowa tu jednak wyłącznie o 12-procentowym podatku od gier.

Regulacje podatku od wygranej nie ulegają zmianom, a obowiązek potrącenia wartości 10% wygranej nakłada się na bukmachera, jest bezwzględnie egzekwowany. Przepisy w zakresie podatków od gier określa się jasno, a proces obsługi podatkowej w całości delegowany zakładom bukmacherskim. Umożliwia to graczom oddanie się swojej ulubionej rozrywce, która może przynieść również spore zyski. Niestety podatek od wygranej w STS, jak i w każdym legalnym bukmacherze jest codziennym zjawiskiem. Warto korzystać zatem z promocji, które niwelują nam tę opłatę.


Ile wynosi podatek od zakładów?
Podatek obrotowy od każdego zakładu w wysokości 12% pobiera się dla każdej transakcji. Z kolei podatek od wygranej, wynoszący 10% całej kwoty nakłada się na zakłady, których wygrana wynosi powyżej 2280 zł.
Czy istnieje opcja gry bez podatku?
Tak, istnieje. Czasami bukmacherzy w ramach promocji zobowiązują się do nałożenia na siebie kosztów podatkowych klienta. Mowa tu jednak wyłącznie o 12-procentowym podatku od gier.