Kamil Minda znajduje się na karcie walk FAME MMA 27. Niedawno gościł w programie Freak Show, a to co tam powiedział nie spodobało się Lizakowi. Opublikował on obszerne Instastories, na których jasno deklaruje, co sądzi o zawodniku.
- Sprawdź, kiedy jest FAME MMA 27
"Możliwość zarobku jest ważniejsza"
Nie od dziś wiadomo, że Minda ma na pieńku z kilkoma osobami. Wśród nich znajduje się chociażby Michał Pasternak, z którym chce się on zmierzyć, o czym mówił na ostatniej konferencji FAME. Bliski przyjaciel Wampira, Lizak zabrał głos na temat Kamila.
Wrzucił on kilka kafelków Instastories, na których przedstawia swoją perspektywę. Wspomniał o pewnej hipokryzji Mindy i nie tylko:

Jak widać, Lizak postawił na bycie szczerym do bólu. W swoim wywodzie zasugerował, że dla Mindy najważniejsze są pieniądze. Uznał też, że atakowanie Szachty było żebraniem o walkę.
Lizak tłumaczy, czemu Minda odszedł z klubu
Nie był to koniec wywodu Lizaka, a zaledwie jego część. Były chłopak Fagaty postanowił przedstawić swoją teorię na temat tego, dlaczego właściwie Minda odszedł z klubu.
Wspomniał też o tym, że Kamil chce zwalić winę za odejście z klubu na niego i Michała Pasternaka. Zadeklarował, że on sobie z tym poradzi, jednak podkreślił to, jak musi czuć się trener, który z nim pracował.

Ostre podsumowanie Mindy
W momencie, gdy Lizak postawił na ostre teksty, nie mogło zabraknąć równie mocnego podsumowania całej wypowiedzi. Przypomniał, że choć aktualnie Minda jest gorącym tematem, to ludzie szybką o nim zapomną.
Nie zapomniał również o podkreśleniu ważności swojej relacji z Michałem Pasternakiem. Ewidentnie mamy tutaj naprawdę ostry konflikt.
