Jeszcze niedawno cały Internet huczał o zerwaniu Cameraboya i Nikity. Para wspominała o wzajemnym szacunku po zakończeniu relacji, lecz z dnia na dzień granice zostają przekroczone coraz bardziej. Nikola postanowiła zdradzić całą prawdę o tym, jakim człowiekiem jest jej były.

Cameraboy wziął udział w podcaście z Marconiem

Wiele osób zakładało, że rzekome rozstanie Cameraboya i Nikity było jedynie pod zasięgi. Po czasie jednak widać, że cała sytuacja jest na poważnie. Łukasz początkowo pokazywał, jak bardzo nie tęskni za swoją byłą partnerką, lecz nie potrwało to zbyt długo.

Wystarczył miesiąc od zerwania, a Cameraboy wziął udział we wspólnym podcaście z Marconiem i Boxdelem. Podczas nagrań postanowił dzielić się tym, jak wyglądała sfera intymna w związku z Nikitą. Łukasz zdecydowanie przegiął, zdradzając zbyt dużo i upokarzając ex-narzeczoną.

W trakcie podcastu Cameraboy opowiedział historię o tym, jak grał swojej narzeczonej na gitarze podczas intymnego stosunku. Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno krytykował Magicala, który również zdradzał, jak wyglądała jego sfera łóżkowa z Nikitą.

Nikita zdradza, jaki naprawdę jest Cameraboy

Nikola nie pozostała dłużna, również pochwaliła się sekretami z ich związku. Przyznała, że Daniel Magical miał rację i Cameraboy jest identyczny, jak on. Nikita podkreśliła, że były narzeczony obiecywał, że jej nie skrzywdzi, a wystarczyło kilka tygodni i jego podejście całkowicie się zmieniło.

Co więcej, Nikola dodała, że Cameraboy aktualnie zrobi wszystko, byleby dalej istnieć w Internecie. Jeszcze rok temu miał wiele za złe Natanowi Marconiowi, który okropnie wyrażał się zarówno o nim, jak i o Nikicie. Mimo to teraz nie przeszkadzało mu to w uczestniczeniu z nim we wspólnym podcaście.

On się łapie brzytwy, on zrobi wszystko, byleby być w Internecie. Taki jest Łukasz Pawłowski, aka Alfons. On nie bez powodu spotkał się z tymi dziewczynami. Siedzi z facetem, który najpierw go cisnął, z którym bił się na walce i teraz sobie robią podcasty - gdzie on ma honor? Ja bym mu nawet do zupy nie napluła.