Aktualnie Natan Marcoń podbija międzynarodowe freaki. Niedawno przegrał z Chasem DeMoorem w UK, a następnie pokonał Samira Margine w Czechach. Teraz postanowił przedstawić swoim fanom, co planuje dalej.

Międzynarodowa kariera Marconia

Parę miesięcy temu Natan powiedział, że stoczy 5 pojedynków w 4 różnych krajach. Póki co, zawalczył trzy walki - w Polsce, Wielkiej Brytanii i Czechach. Do końca roku zostały mu dwa miesiące i dwa starcia, z czego jedno powinno być w innym państwie niż poprzednie.

Fani zatem oczekują odkrycia kart przez Marconia, co ten w końcu zrobił. Opublikował on kilka kafelków na Instastories, gdzie zdradził, co planuje. Przyznał, że Pudzianowski boi się z nim zawalczyć w boksie lub K-1. Dodał także obszerną wypowiedź o Prime MMA:

Marcoń robi karierę międzynarodową
Natan Marcoń/Instagram

Jak widać, Marcoń bardzo chciał dać wielkie show przed Prime MMA 14, jednak oferowane pienią∂ze były dla niego za niskie. Okazuje się, że za granicą czekają na niego większe zarobki. Ponadto, szykuje się on do rewanżu o pas w Missfits.

Decyzja podjęta

Choć Natan miał czekać do godziny 00:00 z podjęciem ostatecznej decyzji, to najwyraźniej nie mógł się doczekać. Opublikował on bowiem przed tym czasem stories, że już wie, jak zamierza postąpić:

Jednak podjąłem decyzję wcześniej. Nie chce mi się walczyć w Polsce, tak jak mówiłem prędzej. Jutro lecę do Miami! Widzimy się niedługo. Mocna niespodzianka i zaskoczenie

Trudno powiedzieć, co Marcoń przygotował dla swoich fanów. Być może to właśnie walka w innym kraju np. w USA, która pozwoli mu osiągnąć zaplanowany cel na ten rok. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.