Czas na najbardziej wyczekiwaną walkę podczas gali Fame MMA 19! Main Event, to zdecydowanie moment, w którym emocje sięgają zenitu. Amadeusz "Ferrari" Roślik w pojedynku z Arkadiuszem Tańculą, to spokój i doświadczenie, które były przeciwieństwem akcji na konferencjach. Kto został ostatecznym wygranym?

Ferrari jednogłośnie pokonany przez Tańculę - Fame MMA 19

Sporym zaskoczeniem dla widzów i komentatorów był oczywiście spokój, którym panowie wykazywali się już od pierwszej chwili. Po kilkudziesięciu sekundach jednak mogliśmy zobaczyć wiele ciekawych akcji ze strony obu panów. Widoczne były ustawienia przez Tańculę rywala pod siatką, jednak Amadi również świetnie zerwał niebezpieczną dla siebie sytuację. Po pierwszej rundzie kursy zmieniły się na korzyść Arka.

W tym przypadku temperatura była gorąca, jednak ciosy do takiej intensywności nie należały. Drugi etap dał jednak popis swoimi uderzeniami, przed którymi Tańcula zaczął dosłownie uciekać. Po drugiej rundzie w narożniku Ferrariego pojawił się Jacek Murański motywujący przyjaciela do wygranej. W trzeciej części walki pojawiła się masa punktowych akcji dla Arka Tańculi. Miało to oczywiście na celu zaznaczenie swojej przewagi nad rywalem.

To ostatnie sekundy miały zadecydować o ostatecznym zwycięzcy. Właśnie dzięki ostatnim manewrom wedle werdyktu sędziów jednogłośnym zwycięzcą został Arkadiusz Tańcula! Co ciekawe, obaj panowie po zakończeniu walki nie mogli przestać toczyć ze sobą bójki i ochrona musiała ich rozdzielić. Według zapowiedzi Aroya panowie spotkają się jeszcze w sądzie, gdyż ten pozwał Amadeusza za pomówienia!

Już teraz zobaczcie wszystkie wyniki Fame MMA 19!