Gala Clout MMA 4 coraz bliżej, a "poddymienia" nie brakuje. Tym razem Marianna Schreiber popadła w konflikt z włodarzem federacji, a mianowicie Lexy Chaplin. Zawodniczka organizacji postawiła przed influencerką poważne ultimatum. Skąd taki komunikat?

Marianna Schreiber żąda przeprosin od Lexy Chaplin lub jej udziałów!

Karta walk Clout MMA 4 nie jest jeszcze pełna, dlatego wiele osób spodziewało się, że do obecnych zestawień dołączy Marianna Schreiber. 25 stycznia na jej Twitterowym koncie pojawił się jednak post, który sugeruje, że jej przyszłość w federacji stoi pod znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że Chaplin miała nazwać ją atencyjną.

W tej sytuacji Schreiber jasno przedstawiła swoje wymagania, które stawia, jeśli ma pozostać w Clout.

Uważam, że jako włodarz nie powinnaś poniżać publicznie swojego zawodnika (nawet jeżeli tak o nim myślisz). Dlatego, jeśli mam zostać, to liczę na szczere przeprosiny albo satysfakcję… Zacznijmy GRĘ: albo Twoje udziały w federacji, albo moje dalsze w niej walki. W grę wchodzą: 1. Twoje udziały 2. Moja aktywność (która Ci się nie podoba). Chyba że usłyszę szczere przeprosiny, to nie ma tematu z mojej strony.

Kobieta przyznaje, że każdy popełnia błędy i daje szansę Lexy, by ta się zrehabilitowała. Na ten moment Chaplin nie wypowiedziała się w tej sprawie, jednak inni zawodnicy owszem. Wśród nich znalazła się Lizi, Natalia Wayne, czy też Wiktoria Jaroniewska, która napisała:

Ty to powinnaś ją po stopach całować za to, że po tej nagonce zgodziła się Ciebie zakontraktować XDD

O tym, jak rozwiąże się konflikt, przekonamy się zapewne w najbliższym czasie. Być może takie zachowanie żony polityka ma być tłem do kolejnego starcia.