Niedawno Michał Pasternak przyznał, że mógłby zawalczyć z 10, a nawet 15 zawodnikami Gromdy. Niemalże od razu skomentował to Parobiec, który powątpiewa w umiejętności Wampira. Łukasz zaproponował mu pojedynek we dwóch.
Parobiec chce walki z Michałem Pasternakiem
Łukasz Parobiec to wieloletni zawodnik Gromdy, który ma na swoim koncie 14 wygranych. Ostatni wywiad, w którym mogliśmy usłyszeć, że Pasternak chce walczyć z 10 Gromdziarzami, zdecydowanie oburzył Goat'a. Na jego Instagramie pojawił się post, komentujący wypowiedź freak fightera.
Michał Pasternak chciałby zawalczyć z 15 Gromdziarzami, pewnie jeszcze do tego każdemu z nas zapłacić, bo tyle zarabia. Pomyliło Ci się i to bardzo Michał, nie jesteś Alfa i Omega w MMA. Myślę, że dałbym sobie sam radę z Tobą, a z dwoma Gromdziarzami dostałbyś grube baty.
Parobiec uważa, że byłoby to dla niego łatwe starcie. Przyznał, że wątpi, że Michał dałby radę z nim samym, a co dopiero z kilkunastoma przeciwnikami. Zdecydowanie można to uznać zawyzwanie Wampira do walki.
Wampir nazwany drugim Natanem Marconiem
Oprócz propozycji pojedynku Parobiec skrytykował także podejście Wampira. Podkreślił, że jego strategia sprawi, że straci on w oczach swoich kibiców. Dodatkowo poradził mu, by nie robił z siebie drugiego Marconia.
Twoja strategia na sławę jest słaba i tracisz wiele w oczach kibiców. Wiem, że piniądz jest ważny, ale nie rób z siebie Marconia.
Ciężko powiedzieć, dlaczego Goat porównał Pasternaka do Natana. Ich zachowania zdecydowanie odbiegają od siebie - Marcoń raczej nie bierze walk na poważnie, w przeciwieństwie do Michała. Łukasz prawdopodobnie szuka zaczepki, porównując go do kogoś tak kontrowersyjnego.
Wyświetl ten post na Instagramie
To dopiero początek całej afery, mimo wszystko możemy się spodziewać występu Pasternaka w Gromdzie. Wszystko jednak zależy od szefa Gromdy, który nie do końca przepada za Michałem - może to ostatecznie przeszkodzić zorganizowaniu tego pojedynku. Pozostało jedynie czekać na oficjalną odpowiedź Mariusza Grabowskiego.