Kiedy na Prime MMA 14 zakończyła się walka Hellboya z Lukasem, przyszedł czas na starcie trzech. W oktagonie zmierzyli się Kacper Miklasz, Łukasz Parobiec i Marcin Siwy.
Siwy vs Miklasz i Parobiec
Kursy w przypadku walki trzech nie były jasno określone. Bardzo nieznacznym faworytem był Siwy, jednak z racji charakteru tego pojedynku trudno było określić, kto jak sobie poradzi. W pierwszej rundzie to właśnie on zmierzył się z Miklaszem. Pod koniec rundy Kacper obalił Marcina, jednak nie zdążył zakończyć walki przez brak czasu.
Następną sekwencją był pojedynek Siwego z Parobcem. Tutaj znów pierwszy z wymienionych otrzymał mocne uderzenie, jednak udało mu się je wytrzymać. To jednak kolejna runda zaskoczyła wielu.
Parobiec z Miklaszem w zmowie?
Widownię mocno wzburzyła próba sił między Miklaszem a Parobcem, która nastąpiła po poprzednich zestawieniach. Otóż nagle obydwu zawodników opuściły siły i ich starcie było pozbawione werwy.
Spotkało się to oczywiście z gwizdami, gdyż pokazywało to, że najprawdopodobniej mężczyźni się zmówili przeciwko Siwemu. Sędzia zatrzymał starcie i nakazał im dynamiczniejszej walki. Gdy doszło do ich kolejnego zestawienia stan rzeczy nie uległ zmianie.
Co to kurwa ma być, 2 rury się dogadały, żeby się na Siwego odpalić #primemma pic.twitter.com/cXCQTaV576
— ZielonyWonsz (@5n4kQ) October 11, 2025
Ostateczny zwycięzca
Siwy podczas każdego starcia był atakowany całą mocą rywala. Finalnie Miklasz zalał go ciosami i zakrwawiony Marcin został wyprowadzony z oktagonu jednocześnie odpadając. W końcu można było zobaczyć prawdziwy test sił między Łukaszem a Kacprem.
Miklasz i Parobiec przytulili się na początku ostatecznej rundy toczącej się między nimi. Spotkało się to oczywiście z gwizdami. Widać było przewagę Kacpra, choć Goat wykazywał się niemałą determinacją i nie odpuszczał.
Ostatecznie jednak role się odwróciły. Łukasz Parobiec zwyciężył walkę trzech, ze względu na kontuzję Miklasza.
dziadek, jeden z dwóch krętaczy w walce 1vs1vs1 wygrywa #zasadowcy #primemma pic.twitter.com/tQTVSPbz3r
— Joachimsky (@bezeleXD) October 11, 2025