Przeczuwaliśmy i spekulowaliśmy, ale dopiero teraz możemy śmiało stwierdzić, że Jacek "Muran" Murański powraca do oktagonu! Już 17 czerwca 2023 roku zobaczymy go w starciu z jednym z przeciwników, którzy również wystąpią w turnieju High League 7: Grand Prix. Skąd pojawiła się decyzja po takiej przerwie?

Muran powraca na High League 7 Grand Prix

Już kilkakrotnie na naszym portalu można było ujrzeć spekulacje dotyczące powrotu Murana do oktagonu. Jakiś czas temu niespodziewanie potwierdził on ten fakt. Co więcej, wskazał, że federacją, w której stanie do walki będzie właśnie High League, dlatego wielu sądziło, że pojawi się on na turnieju Grand Prix. Jak możecie się domyślać, mieli rację i Jacek Murański wystąpi w tej formie walk.

Wiele osób dowiadując się o tej nowinie, stwierdziło, że przy pomocy turnieju może dojść do odwołanej walki pomiędzy Najmanem a Muranem. Według podanych przez federację zasad, które dotyczą ustalania starć, to od losu zależy, czy do takiego starcia dojdzie. Ciekawym tematem jest tutaj także reakcja ze strony internautów, która jest dosyć podzielona.

Jedni popierają wybór mężczyzny i w tej grupie znajduje się Amadeusz Ferrari. On sam będąc przyjacielem Mateusza Murańskiego, namawiał jego ojca do powrotu i walki dla niego. Wiele osób popiera to zdanie. Niektórzy jednak twierdzą, że jest to nie do pomyślenia. Poskreślają, że powinien on nie wracać do internetu, który niekorzystnie działał na jego dziecko. Niezależnie od zdania innych, Jacek powraca ze zdwojoną siłą.