Konflikt pomiędzy Mariuszem "Hejterem" Słońskim a Natanem Marconiem bez wątpienia jest jednym z największych na karcie walk FAME MMA 19. Panowie podczas dzisiejszego Face2Face kilkukrotnie próbowali doprowadzić do bójki jednak za każdym razem powstrzymywała ich ochrona. Okazuje się jednak, że ich zachowanie może być spowodowane jedynie chęcią nakręcenia wyświetleń przed walką.

Dymy na Face2face Hejter vs Natan Marcoń

Na dzisiejszym programie Face2face panel z udziałem Hejtera i Marconia bez wątpienia był najbardziej "dymogenny". Zawodnicy od samego początku byli do siebie agresywnie nastawieni. Marcoń skutecznie wyprowadzał Słońskiego z równowagi, który kilkukrotnie próbował zaatakować swojego przeciwnika.

Hejter i Natan Marcoń ustawili konflikt?

Okazuje się jednak, że nie wszystko może być takie jak się wydaje. Hejter i Marcoń zostali bowiem przyłapani po programie w okolicy stacji benzynowej, gdzie widać, że stoją bardzo blisko siebie i nie mają zamiaru się atakować. Na zdjęciu widać, że jest już ciemno i mają identyczne ubrania jak podczas programu, co potwierdza, że sytuacja ta działa się po Face2face.

hejter i natan
@polka_oficjalnie/Instagram

Historia pokazuje nam, że wiele konfliktów i dymów we freak fightach niestety jest ustawionych. Wielokrotnie już widzieliśmy sytuacje, gdzie przed galą dwóch zawodników obrzucało się najgorszymi oszczerstwami i dążyli do konfrontacji fizycznej. Natomiast zaraz po walce wpadali sobie w ramiona, przytulali się i dziękowali za walkę.

Rzadkością są już prawdziwe konflikty, jak na przykład ten pomiędzy Danielem Magicalem a Rafonixem. Obaj influencerzy szczerze darzyli się nienawiścią co można było zauważyć po pojedynku. Magical doznał bardzo poważnej kontuzji, a Rafonix w wywiadzie po walce stwierdził, że nie jest mu żal rywala i konflikt nie jest zakończony. Tak bowiem odpowiedział na pytanie czy współczuje Danielowi.

Ani trochę. Ja za każdą kolejną głupotę wypowiedzianą przez niego będą go odwiedzał w jego własnym domu.