Karta walk Fame MMA 19 została ogłoszona, a to oznacza, że federacja odsłoniła przed nami wszystkie karty. W rezultacie możemy spodziewać się naprawdę ciekawych starć i wystąpień podczas konf. Ostatnio jednak wokół jednego z zawodników zebrały się czarne chmury. Triathlonista, Robert Karaś przyznał się do zażywania dopingu, co może wpłynąć na jego rekord świata. Mimo to zawalczy na gali freak fight.

Karaś przyznaje, że zażywał doping - Teraz zawalczy na Fame MMA 19

Niedawno, internetowy świat obiegła informacja, że Robert Karaś, który niedawno zdobył rekord świata, kończąc 10-krotnego Ironmana. Teraz okazuje się, że jego organizm wcale nie był czysty od podejrzanych substancji. Mężczyzna wydał oświadczenie, zanim takie przecieki przedostały się do informacji publicznej. Postanowił również wytłumaczyć się podczas wywiadu na Kanale Sportowym. Jego fani są jednak podzieleni.

Jedni sceptycznie podchodzą do całej sytuacji, inni trzymają jego stronę. Pamiętajmy, że w takiej sytuacji nie tylko Ironman stoi pod znakiem zapytania, ale i walka, którą odbył z Filipkiem na Fame MMA 17. Mimo wszystko federacja Fame MMA broni mężczyznę i wierzy w jego wersję o tym, że wprowadzono go w błąd - jak on sam się tłumaczy. Nie przeszkadza im to w dalej współpracy, gdyż Karaś na 19 edycji gali, zmierzy się z Kubą Nowaczkiewiczem.

Być może, jego przeciwnik zażąda zrobienia testów przed ich wspólną walką. We freak fightach takie badania nie są obowiązkowe, jednak dla poprawienia nadszarpniętego wizerunku, Karaś mógłby się na nie zgodzić. Panowie zawalczą w boksie, w małych rękawicach. Galę będzie można oglądać 2 września 2023 roku w krakowskiej Tauron Arenie i poprzez system PPV.