Michał Gała vs Mikołaj Śmieszek, czyli pojedynek zawodników, o których przed galą FAME MMA 10 wiadomo było najmniej. Gała - Śmieszek FAME MMA 10 – kto był faworytem? Kto wygrał walkę Gała - Śmieszek? Wynik walki Gała - Śmieszek – w której rundzie się skończyła? Opis walki Gała - Śmieszek – w jaki sposób przebiegała?

Gała – Śmieszek FAME MMA 10

Gała – Śmieszek FAME MMA 10, czyli wiadomo było tyle, że nic nie było wiadomo. Obaj zawodnicy to modele, którzy nie mieli wcześniej większej styczności ze sportami walki. Obaj to debiutanci, obaj trenują od niedawna. Trudno więc było wskazać zarówno to, kto był faworytem, jak i ewentualny przebieg pojedynku. Jedno jest pewne – emocji nie brakowało!

Zobacz także: Karta walk FAME MMA 10

Kto wygrał walkę Gała - Śmieszek

O tym, kto wygrał walkę Gała – Śmieszek, przekonaliśmy się podczas sobotniej gali. Pierwotnie zakłady bukmacherskie Betclic faworyta widziały w Gale, jednak z czasem kursy zdecydowanie się wyrównały. Im bliżej gali, tym większe szanse dawano Śmieszkowi, dzięki czemu w przeddzień wydarzenia kursy były idealnie równe i wynosiły po 1.82 na obu zawodników.

 

Wynik walki Gała - Śmieszek

Wynik walki Gała – Śmieszek poznaliśmy więc już w sobotę. Wielu kibiców czeka na ten pojedynek, gdyż trudno było cokolwiek o nim powiedzieć czy spróbować coś przewidzieć. Wiadomo było tyle, że Śmieszek przez wiele lat trenował piłkę nożną. Co ciekawe Śmieszek w jednym z wywiadów przyznał, że w przyszłości chętnie zmierzyłby się z Adrianem „Polakiem” Polańskim. Nie ulegało wątpliwości, że jeśli chciałby zawalczyć kiedyś z tak doświadczonym zawodnikiem FAME MMA, swoją przygodę z tą organizacją musiałby rozpocząć od wygranej.

Zobacz także: Kto to Michał Gała?

Opis walki Gała - Śmieszek

Opis walki Gała - Śmieszek należy rozpocząć od pierwszej rundy i wymian w stójce. Początkowo celniej - zarówno ciosami, jak i kopnięciami - trafiał Śmieszek, jednak z czasem do głosu zaczął dochodzić Gała, który obalił modela i kontrolował go z góry, próbując także techniki kończącej.

Drugie starcie również rozpoczęło się od obustronnych ataków w stójce. Widać już było spore zmęczenie z obu stron, co wykorzystał Gała, podobnie jak w pierwszej rundzie obalając Śmieszka. Gała zdobył też dosiad i mógł w pełni kontrolować przeciwnika, gdzie znowu próbował poddania, jednak raz jeszcze - bezskutecznie.

Po minucie trzeciej rundy Gała znowu znalazł się w dominującej pozycji w parterze. Widać było, że w tej płaszczyźnie posiada przewagę nad swoim rywalem, z kolei Śmieszek celniej trafiał w stójce. Jak się okazało sędziowie punktowi wyżej ocenili umiejętności parterowe Gały i wskazali jego triumf jednogłośną decyzją.

Michał Gała pokonał Mikołaja Śmieszka przez jednogłośną decyzję sędziów

Zobacz także: Kto to Mikołaj Śmieszek?