Ostatnio w sieci pojawiła się informacja, że konflikt pomiędzy Ferrarim a Denisem Załęckim był od początku ustawiony. W jednym z wywiadów Filip "Filipek" Marcinek wypowiedział się, co sądzi o tej całej sytuacji.

Filipek komentuje słowa Załęckiego

W wywiadzie z Hubertem Mściwujewskim Filipek skomentował ostatni, jak się okazało ustawiony konflikt Denisa Załęckiego i Amadeusza "Ferrari" Roślika. Załęcki przyznał się, że jego konflikt z Ferrarim był od początku ustawiony, aby doszło między nimi do walki.

Słuchaj wiadomo, że freak fighty to jest często te polskie WWE, że to jest polski wrestling i ze wiesz dużo jest takich konfliktów na sile no, ale wydaje mi się, że w przypadku Denisa jest to problemem, że on mówiąc najpierw o zasadach i tak dalej to mówi to na pełnej takiej wiesz, że ja mam zasady, ja nigdy nie kłamie. A potem wiesz wychodzi coś takiego no i jak ktoś jest średnio rozgarniętą osobą no to mówi sobie, że coś tu ziom nie pasuje, więc jakby tylko on traci na tym, że on to mówi. Takie jest mój zdanie.

W dalszej części rozowy Filipek dodał, że choć nie wszystkie konflikty są udawane, to wiele z nich powstaje na potrzeby show i żeby wzbudzić wiele emocji wśród widzów.

Nie wszystkie konflikty są udawane, ale dużo jest takich na siłe i dużo dymów jest robionych na zapotrzebowanie widzów, którzy potrzebują coraz takich silniejszych bodźców i emocji.