Za nami pierwszy program Face2Face promujący galę FAME MMA 19. W jednej z par spotkali się Sebastian Fabijański oraz Filip "Filipek" Marcinek. Podczas dyskusji zawodników nieoczekiwanie oberwało się... Boxdelowi.

Fabijański oblał Boxdela

Już od samego początku Filipek i Fabijański zaczęli rozmawiać wyraźnie negatywnie do siebie nastawieni. W pewnym momencie Marcinek zasugerował, że pokona rywala w zaledwie 15-20 sekund co zirytowało aktora do tego stopnia, że postanowił rzucić szklankę z wodą i odejść od stołu. Zrobił to jednak w tak niefortunny sposób, że zawartość szklanki poleciała na prowadzącego program Boxdela.

Chwilę później Fabijański wyjaśnił, że jego zachowanie miało nawiązywać do Conora McGregora znanego z porywczego charakteru. Boxdel zwrócił bowiem uwagę aktorowi na samym początku, że według niego wygląda właśnie jak popularny Irlandczyk.

Fabijański wyszedł przed końcem programu

W pewnym momencie konfrontacji Filipka z Fabijańskim wydarzyła się niezwykle komiczna sytuacja. Polski aktor po nieco ponad 25 minutach zapytał Boxdela jakie są dalsze pytania. To nie spodobało się Filipkowi, który w niecenzuralnych słowach kazał przeciwnikowi opuścić studio, a ten posłusznie wykonał polecenie rapera.

Fabijański nie powrócił na miejsce do końca programu i przez ostatnie 5 minut rzeczywiście Filipek dyskutował sam na sam z Boxdelem.