W jednym z ostatnich wywiadów Mateusza Kaniowskiego po konferencji Clout MMA 4, wystąpił Jacek Murański. Wypowiedział on się dość kontrowersyjnie i niespodziewanie o swojej partnerce. Wyznał, co kobieta jest w stanie zrobić w jego obronie.

Żona Murańskiego gotowa postrzelić kogoś w obronie męża?!

Od dawna wiadomo, że walka Najmana z Murańskim znajduje się w karcie walk Clout MMA 4. Dlatego często widzimy ich w wielu wywiadach. Jacek miał ostatnio okazję porozmawiać z Mateuszem Kaniowskim. Jak wiadomo, Muran nie jest osobą, która unika sprzeczek, więc posiada on dość dużo nieprzyjaciół.

Jacek po konferencji Clout MMA 4 także miał kilka nieprzyjemnych sytuacji, jednak żona stanęła w jego obronie. Do niczego poważnego nie doszło, lecz w wywiadzie Muran wspomniał, ile partnerka jest w stanie zrobić dla niego.

Za chwilę mogą mieć taką sensację, że do walki sobotniej nie dojdzie. Przynajmniej jednej, bo przynajmniej jeden z nich miałby przestrzelone kolano. I tyle, dlatego poprosiłem Asię, żeby wysłuchała mnie i wróciła na miejsce, bo nic mi tu nie grozi.

Według słów Jacka - z ich dwójki, to żona Murańskiego jest "prawdziwym gangsterem". Jeśli byłby on zagrożony, Joanna podobno jest w stanie nawet przestrzelić komuś kolano. Kaniowski mocno zdziwił się takim zdaniem z ust Murana - zapytał, czy chodzi o broń palną. Zawodnik zaczął wymijać temat, mówiąc, że kobieta niekoniecznie musi uszkodzić faceta rękoma.