Jak wiadomo, organizacja FAME MMA często nagradza swoich członków nie tylko sporymi sumami za walkę, ale i dodatkowymi podarunkami. Z tej racji kilku wyróżnionych zawodników otrzymało sygnety z literą "F". Teraz jednak z nich wystawiono na sprzedaż.

Sygnet FAME MMA wystawiony na sprzedaż

W ostatnim czasie, w sieci pojawił się post z ogłoszeniem dotyczącym sprzedaży sygnetu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie chodziło o unikatowy pierścień organizacji FAME MMA. Wiele osób od razu, jako możliwego sprzedawcę wskazało Wiewióra, który w przeszłości miał go otrzymać.

Sprzedający nie jest znaną osobą, więc nie ma pewności, czy to jego własność, czy jest jedynie pośrednikiem. Wiadomo jednak, że na zdjęciu prezentuje się oryginalny złoty pierścionek z diamentami oraz z charakterystycznym designem. Ma posiadać certyfikat autentyczności FAME MMA.

Podejrzenia w stronę Wiewióra

Wiele osób w komentarzach pod zdjęciami ogłoszenia typowało, że to na pewno Wiewiór pozbywa się tej biżuterii. Wielu uważa, że na pewno przepuścił wszystkie pieniądze z turnieju, podczas którego został milionerem i dlatego sprzedaje sygnet. Komentujący jasno piszą, że na pewno wydał wszystko na używki.

Inna grupa internautów przypomina, że Wojtek Gola również posiadał taki sygnet, który miał oddać Amadeuszowi Ferrari. Nie ma zatem pewności, kto stoi za próbą sprzedaży. Nie ma jednak nic dziwnego w zainteresowaniu sieci przy sprzedaży tak unikatowych przedmiotów.

Internauci wyśmiewają jakość sygnetu

Wraz z ogłoszeniem o sprzedawanym przedmiocie, wystawca zamieścił jego specyfikacje, na które składa się typ złota 333, diamenty oraz waga wynosząca niecałe 40 gram. Internauci drwili z tego, jak słabej jakości jest sygnet, którym tak szczyciła się federacja:

333 hahahah, rtęć a nie złoto

Mogę 20 tyś dać w cenie złomu mniej więcej.

Aleeeeeee gówno... 8k złoto, wstyd jak ch*j tak odje**ć. Mogli zrobić 5x większy ze srebra jak szukali po taniości a dużego