Jak donosiliśmy, w internecie pojawiają się informacje, że FAME MMA pozwało Sylwestra Wardęgę. Ten oczywiście odniósł się nieco do tych doniesień, ale również wypowiedział się nieco obszerniej na temat najbliższego wydarzenia tej federacji. Chodzi o bilety.

"Nie wiem, czy takie sytuacje były na Prime" - Wardęga o sprzedaży biletów FAME The Freak

Shoty pochodzące z transmisji live Sylwestra Wardęgi ciągle pojawiają się w sieci. Nic dziwnego, gdyż wciąż wypowiada się on na temat Boxdela i organizacji, w której przez ostatnie lata ten był włodarzem. Jak wiadomo, karta walk FAME MMA The Freak jest już dostępna, jednak SOLD OUT nie został ogłoszony mimo tak niedługiego czasu pozostałego do wydarzenia.

Sylwester postanowił zerknąć na liczbę sprzedanych biletów i nieco się zaniepokoił. Co więcej, podczas tej wypowiedzi zachęcał widzów do zakupu biletów na galę. Jaki był tego cel?

Nie wiem, czy takie sytuacje były na Prime. Co jest grane? No to ja zachęcam do kupna w takim razie, bo to jest, uważam bardzo ciekawe widowisko, freak fighty. Jest u nas teraz 71 tysięcy widzów na streamie, zachęcam serdecznie.

Wiele osób mogło się zdziwić, dlaczego mężczyzna poleca wydarzenie organizacji, z którą ma zatargi. Wardęga rozjaśnił to jednak w dalszej części wypowiedzi:

Więc jak Wysoki Sąd widzi, w obecności 71 tysięcy osób wręcz za darmo zachęcałem do kupna gali i biletów, więc zarzuty, że to przeze mnie coś się źle sprzedawało, uważam za kompletnie nietrafione i wymyślone, a wręcz absurdalne

Jak widać, była to kolejna przemyślana zagrywka YouTubera. O tym, czy bilety na najbliższe wydarzenie FAME MMA zostaną wyprzedane, dowiemy się w najbliższych dniach. Przed nami jednak konferencja FAME The Freak, która z pewnością pokaże zainteresowanie widowni wydarzeniem.