Już 9 grudnia w walce wieczoru gali Fame: Reborn dojdzie do walki pomiędzy Sylwestrem Wardęgą a aktorem i raperem - Sebastianem Fabijańskim. Pojedynek odbędzie się na zasadach bokserskich w małych rękawicach. Stawką tego starcia będzie pierwsze zawodowe zwycięstwo dla federacji Fame MMA.

Wardęga o Fabijańskim - „Zagubiony człowiek”

Wardęga czy Fabijański? Kto będzie cieszył się z wygranej już 9 grudnia?

Obaj panowie stoczyli dla organizacji FAME MMA po dwa pojedynki, które kończyły się porażkami. ”Druid” na gali Fame 9: Let’s play w formule MMA przegrał w 1. rundzie starcia z youtuberem - Kacperem „Blonsky” Błońskim, natomiast na Fame 11: Fight Club lepszy od szeryfa polskiego internetu był w pojedynku na zasadach bokserskich influencer - Daniel „Danny” Ferreri.

Natomiast „AlterBoy” w 2023 roku dla federacji FAME stoczył dwa przegrane walki. Najpierw na gali Fame MMA 17 aktor po 35 sekundach walki przegrał w formule K-1 z raperem Wacławem „Wac Toja” Osieckim. Niewiele lepiej było kolejnym razem, gdzie na tych samych zasadach pojedynku, na wydarzeniu Fame MMA 19 wygrał z nim inny raper - Filip „Filipek” Marcinek. Sama walka trwała zaledwie 47 sekund, a sam Fabijański musiał zostać z oktagonu wyniesiony na noszach. przez służbę medyczną.

Faworytem według portalu Betclic wydaje się na ten moment Wardęga, który ma kurs 1,75, natomiast jego przeciwnik ma 1,90. Sam „Druid” podczas poniedziałkowego Cage’a przed galą Fame: Reborn został zapytany przez gospodarzy programu: Huberta Mściwujewskigo i Macieja Turskiego co sądzi o swoim najbliższym rywalu.

-Sebastiana postrzegam człowieka jako trochę samotnego. Ja na przykład nie otaczam się wieloma ludźmi, ale nie czuję się samotny. Natomiast gdzieś tak uważam, że Sebastian gdzieś ma wewnętrznie taki smutek, może się z tym nie zgodzić, może ja to źle postrzegam, ale gdzieś na niego tak patrzę. -stwierdził następująco Wardęga.