Dzisiejszego wieczoru odbędzie się prawdziwy piłkarski hit w półfinale Pucharu Króla. W pierwszym meczu FC Barcelona podejmuje na własnym boisku Atletico Madryt. Obie drużyny są obecnie w znakomitej formie. W tabeli La Liga Blaugrana ma o punkt więcej niż Los Colchoneros, co pokazuje jak bardzo zacięta jest rywalizacja. Dużym zaskoczeniem obiegła media wiadomość, że Robert Lewandowski zacznie to spotkanie na ławce rezerwowych.

Lewandowski na ławce

Polski napastnik nie zagra dziś od pierwszej minuty. Być może jest to spowodowane nakładem meczów i Hansi Flick chce dać odpocząć "Lewemu". Drugą opcją jest też świetna forma Ferrana Torresa. Hiszpan praktycznie zawsze strzela po wejściu z ławki i z pewnością na to liczy dzisiaj niemiecki szkoleniowiec. Poza tą jedną niespodzianką Barca wychodzi praktycznie najmocniejszym zestawieniem, aby postawić siebie w roli faworyta przed rewanżem w Madrycie.