Jan Bednarek wraz ze swoim Southampton pewnie zmierza w kierunku spadku do Championship. Na otarcie łez Polak w przegranym 2:3 meczu z Nottingham wykazał się świetnym instynktem w polu karnym rywali i zdobył jedną z bramek.
Słodko-gorzki występ Jana Bednarka
Mimo gola przeciwko Nottingham Jan Bednarek nie zaliczy dzisiejszego meczu do udanych. Polak w 28. minucie spotkania źle przyjął piłkę, którą natychmiast odebrali mu rywale, a po chwili Callum Hudson-Odoi pięknym strzałem podwyższył wynik meczu na 2:0. Dodatkowo Bednarek tuż przed przerwą przegrał pojedynek główkowy z Chrisem Woodem, który wyprowadził Nottingham na trzybramkowe prowadzenie.
W drugiej połowie śmielej na bramkę rywali ruszyło Southampton, czego efektem był gol Jana Bednarka, który instynktownie odbił piłkę piętą i skierował ją do bramki rywala. Gol z Nottingham to ósme trafienie Bednarka na poziomie Premier League. W doliczonym czasie gry Polak był bliski wyrównania, jednak jego uderzenie głową z linii bramkowej wybił Ola Aina.
Ugochukwu’s shot is touched in by Jan Bednarek to get a goal back for Southampton ⚽️
— Chelsea Loan Army (@ChelseaIoanArmy) January 19, 2025