W internecie pojawiły się kolejne nagrania, przedstawiające zatrzymanie Pawła Bomby. Zawodnik od wielu miesięcy odbywa wyrok za przestępstwa finansowe - w tym czasie już kilkukrotnie zmieniał miejsce pobytu. Ostatnie pół roku spędził w mołdawskim więzieniu.

Ekstradycja Scarface do Polski

W zeszłym roku Scarface został zatrzymany przez policję. Chwilę później rozpowszechniła się informacja o tym, że zawodnik został skazany na dwa lata pozbawienia wolności za przestępstwa finansowe szacowane na 80 tysięcy złotych. Po pewnym czasie Paweł został zwolniony z więzienia z powodów zdrowotnych.

Od razu gdy pojawiła się możliwość wyjazdu, Scarface szybko udał się za granicę. Po wielu problemach zawodnik zdecydował się na powrót do Polski i sprawiedliwe odbycie kary.

Jednak ostatnie miesiące wyroku Pawła Bomby były dość skomplikowane, ponieważ ostatecznie spędził je mołdawskim więzieniu. Niedawno w Internecie pojawiły się nagrania z kolejnego zatrzymania Pawła Bomby. Jak się okazało, Scarface ponownie starał się o ekstradycję do Polski.

Całą sytuację zrelacjonował Szalony Reporter na swoich social mediach. Przyznał, że w samolocie "przypadkowo" trafiło mu się miejsce obok Scarface.

Paweł Bomba nie został zatrzymany na lotnisku w Mołdawii. Po półrocznym pobycie w mołdawskim więzieniu, z wolności, sam starał się o ekstradycję do Polski i po załatwieniu formalności zgłosił do Straży Granicznej w Kiszyniowie, która eskortowała go na lotnisko i do samolotu do Polski, gdzie przejęły go polskie służby.

Aktualnie wiadomo, że Pawłowi zostało jedynie kilka miesięcy więzienia. Oficjalnie został zatrzymany w zeszłorocznym listopadzie, a wyrok miał trwać maksymalnie 1,5 roku.