Wywiad z Robertem Pasutem, który pojawił się na kanale "Zgrzyt" 2 marca wzbudza wiele negatywnych komentarzy. Wszystko za sprawą kontrowersyjnych wypowiedzi, jakie płynęły z ust YouTubera. Jedna z nich dotyczyła osób leczących się farmakologicznie na depresję.

Robert Pasut o antydepresantach - "Przecież te leki to są na**otyki zwykłe"

Materiał stworzony przez Revo i Gimpera, w którym przeprowadzają oni wywiad z Robertem Pasutem trwa ponad 2 godziny. Z wypowiedzi, które padły w filmie pojawia się masa shotów, które wyrażają nieprzychylne opinie wobec mężczyzny. Wśród nich wymienia się wypowiedź Pasuta o Wiewiórze i przyjmowaniu przez niego nielegalnych substancji oraz tą dotyczącą depresji u młodych ludzi.

Co ciekawe, w trakcie wspominania o przyjmowaniu przez młodych antydepresantów, przyznał on, że może nazwać siebie samego ć*unem. Pełna wypowiedź mężczyzny na wspomniany temat brzmiała następująco:

Ja uważam, że uczenie młodych, że świat jest fajny, to jest k**wa psucie im głowy. Te pierd**enie. Potem oni siedzą smutni i idą do lekarza po jakieś gówniane leki. Przecież te leki, to są narko**ki zwykłe. Ja mogę się przyznać, że jestem ćp**em, ale nie rozśmieszajcie mnie, jak wy mówicie, że nie bierzecie, a żrecie antydepresanty, czy jakieś takie gówna. Normalnie ćp*nami jesteście i tyle.

Ten monolog spotkał się z ogromną krytyką. Wiele osób nie zgadza się z jego zdaniem i krytykuje jego działania w sieci. Komentujący twierdzą, że nie powinien wypowiadać się na tematy, o których nie ma pojęcia. Inni twierdzą, że nielegalne substancje, które sam przyznaje, że bierze, dają się we znaki.