Według najnowszych informacji, pochodzących od rzecznika FAME MMA, następna gala z numerem 18 ma odbyć się na początku maja. Wydarzenie będzie miało miejsce w Gliwicach, a najnowsze przecieki powoli ukazują nam zestawienie zawodników. Jednym z nich ma być znany streamer - Paramaxil.
Paramaxil zawalczy na najnowszej gali FAME?
Jak wiadomo, Paramaxil brał już udział w gali FAME MMA 15, mierząc się ze znanym streamerem Franiem. Tę walkę niestety przegrał po tym, jak jego przeciwnik dokonał na nim nokautu. Mimo to pojawiło się wiele głosów, że Jakub pokazał dobrą formę i niemałe serce do walki. Czy Paramaxil pojawi się na FAME MMA 18?
W trakcie odcinka, kiedy to zbanowany streamer pojawił się u Szalonego Reportera padło nieco pytań w zakresie jego przyszłych występów na Gali FAME MMA. Reporter sugerował, że kontrakty podpisuje się na więcej niż jedną walkę i zapytał, czy będzie można zobaczyć Paramaxila na kolejnej z nich. Mężczyzna, starając się wybrnąć z odpowiedzi, zbył całą salwę pytań śmiechem, jednocześnie nie zaprzeczając sugestiom rozmówcy.
Czy to możliwe, że znów zobaczymy go w oktagonie? Aby się tego dowiedzieć, należy oczekiwać oficjalnego potwierdzenia ze strony federacji. Z kim w oktagonie zobaczylibyście Paramaxila?
Paramaxil na FAME MMA 18
Kolejna gala freak fight to bez wątpienia gratka dla fanów tego typu wydarzeń sportowych. Jak wiadomo, kontrowersyjne postaci, to najlepsza możliwość do sprzedania jak największej ilości PPV. Nikogo zatem nie dziwi, że wśród przewidywanych zawodników znajdują się tacy, których dotychczasowe działania w Internecie były szeroko komentowane. Jedną z takich osób zdecydowanie jest Paramaxil.
Jakub Frączek to zdecydowanie jedna z kontrowersyjnych postaci Internetu. Jego osoba ma niemal równą liczbę fanów, co przeciwników ze względu na jego udział w rozmaitych afer wokół niego samego i nie tylko. Mężczyznę na Instagramie obserwuje 60 tysięcy użytkowników, a na platformie YouTube zgromadził niemal 75 tysięcy subskrybentów. Poza typowymi dla platformy filmikami tworzy także swoje piosenki, a te najpopularniejsze przesłuchano kilkaset tysięcy razy.