Grad ciosów od pierwszych sekund. Pojedynek pomiędzy Natalie Wayne a Bouncing Betty okazał się walką przede wszystkim charakterów.

Palec w oko i kontuzja kolana przerywa pojedynek

Zarówno Betty, jak i Wayne były oktagonowymi debiutantkami. Nie przeszkodziło im to jednak rozpocząć pojedynek z bardzo wysoka intensywnością wyprowadzanych ciosów. Choć z początku były one wyprowadzane trochę na ślepo, tak kolejne uderzenia zaczęły dochodzić do celu.

Betty dominowała swoją przeciwniczkę liczbą ciosów i szybko uzyskała przewagę. Pierwsza runda przerwana została palcem w oko, którego doświadczyła Wayne. Po krótkiej przerwie zdecydowała się powrócić do walki, jednak Betty szybko wykorzystała sytuację na swoją korzyść.

Kolejne mocne ciosy i middle kick’i sprawiły, że Wayne postanowiła wyprowadzić kopnięcie, po którym doznała kontuzji więzadła w kolanie. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Bouncing Betty.