W najnowszym odcinku programu Szalony Podcast, gospodarz programu rozmawiał z Arkiem Tańculą, co stanowiło niejako powrót do korzeni. W trakcie rozmowy Szalony Reporter zleakował, że już niedługo na scenie freak fightowej pojawić ma się nowa federacja. Czy to kolejny fałszywy trop podsuwany przez Matysiaka?
Nowa federacja w branży freaków na horyzoncie?
Ujawnianie zakulisowych ustaleń i przecieków jest jednym ze znaków rozpoznawczych Szalonego Reportera. Jego przecieki często nie mają pokrycia z prawdą, dlatego freak fightowa społeczność podchodzi do jego słów z dużą dozą rezerwy. W trakcie rozmowy z Arkiem Tańculą padło wiele interesujących „smaczków” ze świata freak fightów, jednakże jedna z wiadomości wydaje się szczególnie interesująca.
Otóż według Matysiaka już wkrótce na rynku freak fightów ma pojawić się całkiem nowa federacja. Co więcej, będzie ona sponsorowana przez majętnych inwestorów, którzy są całkowicie spoza świata freak fightów. Słowa Matysiaka jednoznacznie sugerują, że dobre stosunki federacji FAME MMA i Clout MMA są budowaniem wspólnej pozycji w opozycji do nadchodzącej konkurencji.
W ostatnich dniach Boxdel na Aferkach powiedział, że „sztama” z Clout jest federacji na rękę, ponieważ lepiej dogadać się z Clout, zamiast czekać na to, aż na rynku pojawi się inna konkurencja. To zmusiłoby FAME MMA do walki na dwa fronty, zaś sytuacja zawodników w negocjacjach byłaby dominująca. Oczywiście słowa Szalonego Reportera należy brać ze sporą dozą dystansu, gdyż w swoich przeciekach nieraz mocno mijał się z prawdą.