Natan Marcoń przyznał na swoich social mediach, że jest chętny na rewanż z Murańskim. Jednak zaproponował walkę w nietypowej federacji, bo w Gromdzie, gdzie pojedynki są toczone na gołe pięści.

Szef Gromdy o walce Natana Marconia w federacji

Niedawno szef Gromdy przyznał, że Murański prosił go o pojedynek w jego federacji. Nie trzeba było długo czekać, a kolejny zawodnik wyraził chęć walczenia na gołe pięści. Chodzi oczywiście o Natana Marconia, który chciałby rewanżu z Jackiem Murańskim - tym razem w Gromdzie. Szef federacji postanowił od razu odpowiedzieć.

Grabowski zasugerował Marconiowi ponowne obejrzenie i przeanalizowanie jego ostatniej walki. Włodarz Gromdy podkreślał, że jego zdaniem ten pojedynek był na korzyść Jacka Murańskiego.

Jeśli chodzi o występ Natana w Gromdzie, Mariusz Grabowski przyznał, że będzie to "ciężki temat". Łatwo wywnioskować, że nie przepada on za Marconiem.