Manchester City wciąż walczy o miejsce w czołowej piątce, które gwarantuje grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. W ubiegłym tygodniu zaliczyli wpadkę, remisując z Southampton, czyli "czerwoną latarnią" Premier League. Dzisiaj "Obywatele" podejmują na własnym stadionie Bournemouth. Wynik spotkania otworzył Omar Marmoush, który popisał się genialnym strzałem prosto w okienko.

Cóż za uderzenie!

W 14. minucie spotkania Egipcjanin zdobył prawdopodobnie swoją najpiękniejszą bramkę w karierze. Dla napastnika Manchesteru City to siódmy gol na angielskich boiskach. Golkiper "Wisienek" nie miał żadnych szans, a stadion eksplodował z radości. Jeśli podopieczni Pepa Guardioli wygrają to spotkanie, to przed ostatnią kolejką będą w bardzo komfortowej sytuacji.