Ostatnie chwile konferencji przed Clout MMA wyglądały trochę jak Jerry Springer Show. Na scenie pojawił się zarówno Wielki Bu, Cios, Najman, Jóźwiak oraz Jacek i Joanna Murańscy. Ochroniarze mieli pełne ręce roboty.

Jóźwiak schodzi ze sceny i rękę podnosi na niego… Joanna Murańska

Konflikt Murańskiego i Najmana wszedł na całkiem nowy poziom. Zapalnikiem wszystkiego okazał się Wielki Bu, który pojawił się na scenie, aby wyjaśnić z Muranem to, dlaczego włodarze federacji rozdzielili ich na dwa różne panele. Murański odpowiadał, że nie zamierza wchodzić w dyskusję z Wielkim Bu.

Po chwili na scenie pojawił się Jóźwiak, Joanna Murańska oraz Adrian Cios. Scena wyraźnie podzieliła się na dwa obozy, zaś Jóźwiak ruszył na Ciosa. Kiedy były już Prezes Fen zszedł ze sceny, podobno miało dojść do fizycznej konfrontacji między Jóźwiakiem a Joanną Murańską.

Kłótnie między stronami trwały do samego końca wydarzenia, Wszystko ma rozwiązać się w środę podczas Face2Face oraz w oktagonie już 9 marca.