W minioną sobotę odbyła się gala FAME MMA 27, podczas której mieliśmy do czynienia z ogromnymi emocjami. Kilku zawodników naprawdę zaskoczyło, a kilku udowodniło swoją wysoką jakość. W main evencie oglądaliśmy dość jednostronną walkę, w której to bez zaskoczenia Roberto Soldić pokonał Tomasza Adamka.
- Sprawdź wyniki walk FAME MMA 27
Don Diego vs Soldić?
Po walce kamera kilkukrotnie pokazywała Don Diego, który wskazywał na siebie palcem w kontekście potencjalnego pojedynku ze zwycięzcą main eventu. Mateusz Kubiszyn na swoim Instagramie oficjalnie wyzwał Roberto Soldicia do walki. Niewątpliwie byłby to bardzo emocjonujący pojedynek dla wszystkich fanów freak fightów.
Mistrz Gromdy uważa, że jest jedynym zawodnikiem w federacji FAME MMA, który byłby w stanie wygrać z Chorwatem w boksie. Roberto Soldić w walce z Tomaszem Adamkiem zaprezentował się ze świetnej strony, mimo iż nie była to jego wiodąca formuła. Jesteśmy bardzo ciekawi czy włodarze będą chętni na takie starcie.
Gratuluję wygranej, zaprezentowałeś boks na wysokim poziomie. Po walce powiedziałeś, że nikt nie chce z tobą walczyć. Jestem ja i wyzywam cię do walki! Wiem, że jestem jedynym w tej organizacji, który może z tobą wygrać w boksie. To najlepsze, co FAME może zrobić dla kibiców.
Wyświetl ten post na Instagramie
Może być problem
Plany Don Diego pokrzyżować może pewien fakt, iż Roberto Soldić wyzwał już innego przeciwnika do walki. Chorwat po sobotnim pojedynku został zapytany o swojego kolejnego rywala. Ku wielkiemu zaskoczeniu kibiców, mistrz KSW chce stoczyć bój z Jake Paul'em.
Reakcja włodarzy była pozytywna i nie byli tym zdziwieni, a więc być może coś już jest na rzeczy. To byłoby zdecydowanie wejście na kolejny level polskich freak fightów. Trzeba jednak brać pod uwagę, że Jake Paul byłby bardzo trudnym zawodnikiem do zakontraktowania, lecz kto wie.