Kilka tygodni temu federacja FAME wyemitowała program "randki w ciemno", który miał za zadanie promować nadchodzącą wówczas galę FAME MMA 26. Bohaterami tego przedsięwzięcia byli Denis Labryga i Bartosz Szachta, którzy mieli na celu wybrać sobie dziewczynę. Jedną z pań okazała się była policjantka Dorota K.

Labryga gwiazdą telewizji

Jedną z randek Denisa Labrygi była dawna policjantka o pseudonimie Doris. Została ona zwolniona ze służby 30 czerwca tego roku za posiadanie saszetki mefedronu w torebce. Telewizja Republika przyjrzała się również freak fighterowi i przygotowała materiał, który przedstawił jego zarzuty dotyczące działalności w zorganizowanej grupie przestępczej.

Według prokuratury Denis Labryga miał zajmować się nielegalnymi grami na automatach, udzielaniem środków odurzających oraz paserką. Wspomniana grupa posiadała pięć lokali, w których znajdowało się 13 automatów do gier hazardowych. Zawodnikowi może grozić od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia.

Załęcki zakpił z Labrygi

Denis Załęcki od razu zwrócił uwagę, że Labryga randkuje z byłą policjantką. Bad Boy zarzucił, że działała ona pod przykrywką w "ich towarzystwie" i zakładała podsłuchy, dzięki czemu mieli później problemy z policją. Denis Labryga skomentował całą sytuację i wyjaśnił, że o niczym wcześniej nie wiedział.

Nie wiedziałem o tym, ale lubię takie popie***one policjantki. Denis Załęcki jest rurą i jego zdanie się nie liczy.