W momencie, kiedy karta walk FAME MMA 22 zaczęła się sypać, wiele osób podejrzewało, że na sierpniowej gali wystąpi Natan Marcoń. Bóg Estetyki jest zawodnikiem, który zawsze przyniesie dodatkowe zasięgi federacji - stąd takie przypuszczenia. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów Krzysztof Rozpara postanowił wyjaśnić, dlaczego ostatecznie Natan nie zawalczy na PGE Narodowym.
Dlaczego Natan Marcoń nie zawalczy na FAME MMA 22?
Nie ma co ukrywać, że PGE Narodowy jest naprawdę wymagającym miejscem, jeśli chodzi o takie wydarzenia. Natan Marcoń może kojarzyć się z różnymi kontrowersyjnymi akcjami, a niektóre sytuacje mogłyby przekroczyć granicę tolerancji zarządu stadionu. Krzysztof Rozpara przyznał, że nikt spoza federacji nie ma wpływu na kartę walk, lecz mimo to zależy im na dobrej reputacji.
Mamy decyzyjność, możemy to zrobić. Teraz, czy to będzie problem? A kto to wie - to może nie być żaden problem, ale to jest swego rodzaju ryzyko.
Zarządowi FAME MMA zależy, by to nie była jedyna edycja, która odbędzie się na PGE Narodowym. Z wypowiedzi Rozpary można wywnioskować, że federacja widziała duże ryzyko w kontraktowaniu Natana Marconia. Sam podkreślił, że w harmonogramie sierpniowej gali znajduje się już kilka innych kontrowersyjnych zawodników.
Dlaczego Natan Marcoń nie znalazł się w karcie walk FAME MMA 22? ⤵️#famemma #famemma22 pic.twitter.com/mgXmYef1HK
— Prospołeczność (@poliszinflu) August 9, 2024