Wchodzimy w obszar o fundamentalnym znaczeniu dla długotrwałych sukcesów podczas dokonywania zakładów bukmacherskich. Sfera zarządzania środkami finansowymi, której dotyczy pojęcie „bankroll”, często bardziej niż wiedza i doświadczenie decyduje o sukcesie. Świat zakładów wzajemnych nie zawsze idzie po linii analiz eksperckich, a ilość sytuacji niemożliwych do przewidzenia jest naprawdę ogromna.
W przypadku piłki nożnej często banalna kontuzja lub głupi błąd decyduje o zmianie wyniku spotkania, a typerzy mogą się tylko przyglądać, jak ich praca w jednym momencie legnie w gruzach. Istnieje na szczęście dziedzina, nad którą typer ma całkowitą kontrolę. Obszar zarządzania kapitałem i przemyślanego obstawiania określonych stawek na pojedynczy zakład zawsze leży po stronie gracza. Odpowiada on za zwrócenie w swoją stronę maksymalnych szans na sukces, unikając zarazem nadmiernego obciążania depozytu. Utrata środków na depozycie oznacza wyłączenie z gry. Chodzi o to, aby jak najdłużej zachować finansowy potencjał, nawet pomimo wielu konsekutywnych porażek.
Zarządzanie bankrollem udoskonala strategię i stanowi mur obronny na wypadek ataku armii przegranych kuponów. Zajmijmy się zatem szczegółowym wyjaśnieniem, czym jest bankroll w bukmacherce oraz jak właściwe zarządzanie bankrollem wpływa na bilans konta bukmacherskiego w długim horyzoncie czasowym.
Czym jest bankroll?
Pojęcie „bankroll” oznacza kwotę całkowitą, jaką dany gracz jest w stanie poświęcić na grę. Oczywiście kwota ta powinna pochodzić z nadwyżek finansowych i stanowić ostatni element budżetu domowego. Jest to jednak temat na zupełnie inny artykuł.
Bankroll przyjmuje, że suma pieniężna wpłacona na depozyt u legalnego bukmachera, jest pełnym kapitałem inwestycyjnym typera. Jej wysokość będzie stanowić wartość bazową dla dalszych obliczeń. Bankroll determinuje stawki pojedynczych zakładów, które nigdy nie powinny przekraczać 5% wartości depozytu. Zastanówmy się nad tym, dlaczego tak się dzieje i jakie strategie zarządzania bankrollem można wyróżnić w zestawieniu.
Strategia stałego procentu
W ramach tej metodyki obstawiamy tę samą wartość procentową depozytu na każdy zakład. Nie bierzemy pod uwagę wysokości kursów ani prawdopodobieństwa wygranej/przegranej. Po prostu ustalamy np. że w ramach pojedynczego kuponu możemy zagrać na 2% kapitału całkowitego. Przy depozycie o wysokości 1000 zł będzie to oznaczało dokonanie zakładu na maksymalną kwotę 20 zł. Umożliwia to dokonywanie wielu zakładów i osiągnięcie korzystnej relacji porażek do wygranych. Kupon na jedno zdarzenie o kursie 2.00 przyniesie wygraną 40 zł, która jest w stanie nadrobić dwie porażki. Aby wyjść na zero, wystarczy trafnie obstawić 33 procent wszystkich zakładów. Graczom nie chodzi jednak wyłącznie o to, aby nie tracić pieniędzy.
Celem każdego typera jest wygrywanie. Jednak należy pamiętać, że bez ochrony kapitału można szybko się spłukać, pozbawiając chęci i możliwości do kontynuowania gry. Dlatego budżet w zakładach bukmacherskich gra kluczową rolę, a zarządzanie bankrollem jest warunkiem jego zachowania nawet w przypadku serii porażek. Ustalenie stałego procenta bankrollu na każdy pojedynczy kupon jest łatwe do obliczenia i stosowania, dlatego zaleca się je nawet początkującym graczom. Jednak po pewnym czasie widać wyraźnie, że pominięcie wysokości kursów w kalkulacjach trochę mija się z celem. Nie uwzględnia bowiem wartości danego zakładu, która także gra pierwszoplanową rolę w całym procesie.
Zobacz też: Jak działa Skrill?
Taniec bankrolla z kursami
Oczywistym rozszerzeniem poprzedniej strategii staje się włączenie kursów do obliczeń. Funkcjonuje gotowy wzór matematyczny, pozwalający na szczegółowe wyliczenie maksymalnej kwoty na pojedynczy zakład: (wartość depozytu x procent bankrolla) / (kurs – 1) = stawka zakładowa. Wyjaśnimy to na konkretnym przykładzie. Biorąc pod uwagę kapitał w wysokości 1000 zł, hipotetyczną stawkę 2% bankrolla oraz kurs 3.00 możemy stwierdzić, że maksymalną stawką naszego zakładu może być 10 zł. Taka strategia jest dużo lepiej zaprojektowana i od razu plasuje typera w czołówce osób o rozsądnym podejściu do zakładów wzajemnych. Warto zapamiętać powyższy wzór, stosując go najpierw w warunkach treningowych, a następnie włączając do strategii.
Overlay
Pojęcie „overlay” dotyczy relacji kursów bukmacherskich z prawdopodobieństwem wygranej danej drużyny/zawodnika. Budżet w zakładach bukmacherskich do wykorzystania na pojedynczy kupon będzie zależał od wysokości kursów, ale też ustalonej przez typera wartości prawdopodobieństwa. Literatura przedmiotu określa tę strategię jako kryterium Kelly. Występuje w wielu wariantach, które żonglują procentowymi wartościami i mają inne priorytety. Działanie oparte na kryterium Kelly wymaga większej mocy obliczeniowej i doświadczenia. Ustalenie prawdopodobieństwa wyniku pozostaje całkowicie arbitralne, dlatego trudno tę metodę nazwać chłodnym i przewidywalnym mechanizmem chroniącym bilans konta bukmacherskiego.
Czy zarządzanie bankroll powinno być prowadzone przez każdego gracza?
Jeśli dana osoba traktuje zakłady bukmacherskie wyłącznie jako zabawę lub sposób na dodatkowe emocje związane z rozgrywkami sportowymi, mając pełną świadomość potencjalnych strat finansowych z tego tytułu, pojęcia bankroll bukmacher, bilans czy strategia nie powinny zaprzątać jej głowy. Jednak typerzy oczekujący stabilnych zysków nie mogą przejść obok tego tematu obojętnie. Bankroll w bukmacherce będzie elementarnym składnikiem ich przyszłego sukcesu; filarem, na którym opiera się cała wiedza sportowa i zdolności analityczne.
Można z całkowitą pewnością stwierdzić, że nie ma na świecie typera stale powiększającego kapitał zyskownymi transakcjami, który nie poświęca dużej ilości wysiłku na zarządzanie bankrollem. Bankroll stanowi zatem nie tylko opcję wartą rozważenia, ale wręcz predestynuje sukces lub porażkę. Zawierając zakłady na podstawie optymalnej stawki, dajemy szczęściu większe pole do działania, a nasz kapitał uzyskuje solidną barierę ochronną na wypadek niepowodzeń. Warto z tego korzystać!