Nocą dwójka napastników w maskach zaatakowała mieszkanie Szalonego Reportera. Atakujący mieli ze sobą siekierę oraz pojemnik z podejrzaną substancją. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Próbowali dostać się do domu rąbiąc siekierą w drzwi

Ostatnio Szalony Reporter wrzucił film, w którym opowiedział o strasznej sytuacji. Wracając z festiwalu Tomorrowland, dostał wiadomość od sąsiada, że dwóch zamaskowanych osobników próbowało włamać się do jego mieszkania. Rąbali siekierą w drzwi, a gdy nic z tego nie wyszło, wylali pod nie coś, co najpewniej było kwasem masłowym.

Jak sam przyznaje, zdaje sobie sprawę z tego, że publikuje treści trudne i kontrowersyjne, natomiast to zachowanie przekroczyło absolutną granicę.

Bezpieczeństwo i dobro moich bliskich to rzecz, której nie mogę pozwolić naruszać za żadną cenę. Napastnicy, mimo że zamaskowani, nie przewidzieli jednego - kamera nagrywa również dźwięk. (...) To osiedle uchodzi za najbardziej bezpieczne, najbardziej okamerowane, więc ten materiał będzie pewnie bardzo bogaty

Dla mężczyzny abstrakcyjne jest, że napastnicy bezkarnie paradowali z siekierą po strzeżonym osiedlu w celu zrobienia komuś krzywdy. Oczywiście policja została już poinformowana o wszystkim, a funkcjonariusze pojawiają się nawet w filmie Matysiaka.

Szalony Reporter podejrzewa kim są sprawcy

W takich sytuacjach często okazuje się, że za włamaniem stoją osoby, które ofiara zna. Szalony Reporter też ma swoje podejrzenia, kto mógł za tym stać.

Nie wierzę w zbiegi okoliczności. Wskazałem osoby, które podejrzewam i które w ostatnim czasie nawet pisały do mnie wiadomości, które odbieram jako groźby, ponieważ wejście do mnie z siekierą pod drzwi, odbieram jako karma, którą ktoś mi napisał, że ma mnie w końcu dojechać

Szalony Reporter podejrzewa kim są sprawcy
Szalony Reporter/YouTube

Według Matysiaka jest to również atak na wolność wypowiedzi i wolność słowa oraz próbę zastraszenia osób z podobnymi działaniami. Przyznał on także, że teraz opublikuje wszystko i nie cofnie się przed niczym.

Internauci przypominają, że matka Sandry Bad Girl udzieliła mu wywiadu w ostatnim czasie, co oburzyło Denisa Załęckiego i jego partnerkę. Nie ma jednak sensu wysnuwać wniosków samodzielnie - osądem zajmą się służby.