Arka Gdynia potrzebuje konkretnych wzmocnień, by realnie myśleć o utrzymaniu się w PKO BP Ekstraklasie. Beniaminek nie zamierza jednak zwlekać i zimowe okno transferowe rozpoczyna od pozyskania napastnika, który ma już za sobą wyraźnie zaznaczoną historię na polskich boiskach.

Arka Gdynia się wzmacnia

Zespół prowadzony przez Dawida Szwargę wciąż nie może mówić o stabilnej pozycji w najwyższej klasie rozgrywkowej. Arka w tabeli Ekstraklasy po rundzie jesiennej zajmuje 12. miejsce w tabeli. Ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Aby poprawić swoją sytuację, konieczne jest wzmocnienie kadry, szczególnie w ofensywie. Pierwszym ruchem transferowym „żółto-niebieskich” tej zimy jest właśnie zakontraktowanie snajpera.

Arka Gdynia oficjalnie ogłosiła pozyskanie Vladislavsa Gutkovskisa. Łotysz jest postacią doskonale znaną trenerowi Szwardze. Przez trzy sezony reprezentował barwy Rakowa Częstochowa, z którym sięgnął między innymi po mistrzostwo Polski. Wcześniej występował również w Bruk-Bet Termalice Nieciecza, a ostatni okres kariery spędził w Korei Południowej, gdzie grał w Daejeon Hana Citizen.

Gutkovskis związał się z Arką kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2027 roku. Jego dotychczasowy dorobek w Ekstraklasie to 35 zdobytych bramek oraz 13 asyst w 148 rozegranych spotkaniach, co czyni go jednym z bardziej doświadczonych napastników, którzy wracają na krajowe boiska.

Sam zawodnik przyznaje, że na decyzję o transferze wpłynęło kilka istotnych czynników. – Pierwszym z nich jest trener Dawid Szwarga. Znam jego styl pracy i bardzo mi on odpowiada. Śledzę Ekstraklasę i widzę, że Arka to zespół ambitny, walczący w każdym meczu – podkreślił Gutkovskis. – Dodatkowo w Korei Południowej nie otrzymywałem tylu minut gry, ile bym oczekiwał. Chcę grać regularnie i codziennie walczyć o miejsce w składzie. Dlatego postanowiłem wrócić do Polski, gdzie czuję się dobrze. Można powiedzieć, że to mój drugi dom – dodał po ogłoszeniu transferu.