Niedzielna konferencja Prime MMA, a w szczególności panel z udziałem Jacka Murańskiego wywołał wiele dymów i potyczek słownych. Można odczuć wrażenie, że Muran wokół siebie ma samych wrogów i co chwila wdaje się z kimś w dyskusję. Tym razem rozzłościł siedzącego obok Araba.

Wściekły Arab

Odważne wyznanie Ryty zaostrzyło dyskusję i konflikt z Jackiem Murańskim. Ich potyczka słowna trwała w najlepsze, aż w pewnym momencie Muran zdenerwował Araba siedzącego tuż obok niego. 56-latek użył bowiem pewnego słowa, które w islamie oznacza coś zakazanego.

Jak wiemy, Arab jest muzułmaninem, a słowo "haram" wypowiedziane przez Jacka Murańskiego wyprowadziło go z równowagi. Arab wstał i uderzył Murana prosto w twarz, po czym zlecieli się ochroniarze i zaczęła się między nimi dyskusja. Poszkodowany był zdziwiony, że siedzący obok zawodnik poczuł się obrażony.