Na sobotniej gali FAME 24 doszło do kontuzji Wrzoska, przez którą mimo wygranej nie przeszedł dalej w turnieju. Alberto postanowił skomentować sytuację, twierdząc, że gdyby nie ta sytuacja to zniszczyłby Polish Zombie w finale.

Alberto pewny zwycięstwa z Wrzoskiem

Podczas ostatniej gali FAME MMA mogliśmy zobaczyć, jak Polish Zombie bezproblemowo poradził sobie z Pawłem Tyburskim. Jednak po walce do oktagonu wszedł jego brat, który powalił go i skontuzjował. Przez tę sytuację Wrzosek mimo wygranej nie wziął udziału w półfinale.

Jak wiadomo, koniec końców Polish Zombie spotkałby się z jednym z braci Simao - raperowi udało się ostatecznie wygrać cały turniej. Co więcej, Alberto dodał, że Piotrek Tyburski uratował Wrzoska przed kompromitacją w walce z nim.

Także Wrzosek, mówiąc to, że ty byś wygrał ten turniej, gdyby nie ta kontuzja, to ci powiem, że też jak sportowiec to ty nie podszedłeś do tematu. Ja do ciebie podszedłem jak sportowiec, okazałem skruchę, że fajnie byłoby się spotkać. A ty powiedziałeś, że "Kto by mnie rozjebał, Alberto? Nie, on ma gorszy parter od Pawła". Właśnie ja mam lepszy parter od Pawła i ciebie bym zniszczył.

Mimo że w trakcie sobotniej gali nie doszło do pojedynku Alberto z Wrzoskiem, raper dodał, że zdecydowanie będzie dążył do zorganizowania takiego starcia. Chce pokazać, że Polish Zombie nie ma z nim szans.