Wiemy jak wygląda pas do walki Piotra Szeligi do walki z Natanem Marconiem. Lewa ręka zawodnika będzie przymocowana do tułowia. W trakcie konferencji Szeliga pokazał nie tylko jak wygląda pas, ale także, na jaki zasięg będzie mu on pozwalał.

Pierwszy taki pojedynek w historii freak fightów!

Walka pomiędzy Piotrem Szeligą a Natanem Marconiem odbywała będzie się na bardzo nietypowych zasadach. Boks w małych rękawicach, jednak Szeliga będzie miał przywiązaną lewą rękę do pasa. Szeliga zaprezentował na konferencji nie tylko, jak wygląda pas na zbliżającą się walkę, ale także na jaki zasięg pozwoli on zawodnikowi z Rzeszowa.

Trzeba przyznać, że emocje przed walką zdecydowanie rosną, zaś zwycięstwo Szeligi wcale nie jest przesądzone ze względu na pas i związaną rękę. Marcoń zapowiada, że od razu ruszy na Szeligę, aby wykorzystać przewagę dwóch rąk w grze. Pytanie jednak brzmi, czy magazynowana furia na wyzywającego Szeligę Marconia wystarczy, aby pokonać przeciwnika.