W ciągu ostatnich 24-godzin władze klubów Podbeskidzia Bielsko-Biała i Resovii Rzeszów podjęli decyzję o zwolnieniu swoich obecnych pierwszych trenerów -Grzegorza Mokrego i Mirosława Hajdy.

Zwolnienie, które było nieuniknione

Od dłuższego czasu krążyły informacje o zwolnieniu Grzegorza Mokrego z funkcji pierwszego trenera Podbeskidzia Bielsko-Biała. Choć 38-letni trener przyjął „Górali” już w czerwcu tego roku, bieżący sezon Podbeskidzia w Fortuna 1 Lidze jest całkowicie rozczarowujący. Po 15 kolejkach drużyna spod Klimczoka zgromadziła zaledwie 13 punktów i  wyprzedzając w ligowej tabeli jedynie drużynę Zagłębia Sosnowiec. "Górale" pod kierownictwem Grzegorza Mokrego punktowało z fatalną średnią punktową 0,87 pkt na mecz. Najgorsze jest to, że Podbeskidzie do tej pory nie wygrał ani jednego meczu wyjazdowego w lidze. Te wszystkie fakty spowodowały, że zarząd klubu musiał podjąć drastyczną decyzję i zwolnić osobę odpowiedzialną za wyniki Podbeskidzia Bielsko-Biała w trwającym sezonie Fortuna 1 Ligi. Według informacji, do jakich dotarł dziennikarz Sport.pl-Dominik Wardzichowski następcą Mokrego zostanie-Dariusz Marzec, który ostatnio miał okazję prowadzić trzecioligową Wieczystę Kraków.

Nagła decyzja w Rzeszowie

W czwartkowe przedpołudnie natomiast zarząd Resovii Rzeszów postanowił podjąć decyzję o zwolnieniu Mirosława Hajdy, który w stolicy województwa podkarpackiego miał okazję pracować przez 14 miesięcy. Aktualnie "Pasiaki" po 15. kolejkach rozgrywek Fortuna 1 Ligi znajdują się w strefie spadkowej na 16. miejscu ze zdobyczą 14 punktów. 53-letni trener trafił do Resovii Rzeszów we wrześniu 2022 roku, zastępując na tym stanowisku Tomasza Grzegorczyka. W sezonie 22/23 "Reski" utrzymali się na poziomie Fortuna 1 Ligi. Hajdo prowadzić rzeszowski zespół w 44 spotkaniach, gdzie jego drużyna zanotowała 15 zwycięstw, 9 remisów i 20 porażek. Średnia punktowa na mecz wynosiła 1,23.