Roast pomiędzy Jackiem Murańskim a Marcinem Najmanej rozpoczął się od dość nietypowego zwrotu akcji. Pierwszą osobą, której temat poruszył Muran, okazał się raper Zbuku. Było to nawiązaniem do konfliktu, który narodził się na drugiej konferencji przed Clout MMA 4.

„Warszawski elegancik międzywojnia!”

Zbuku wszedł w grono antagonistów Jacka Murańskiego. Powodem tego rosnącego konfliktu są słowa Zbuka o “patopatriotyzmie” z trzeciego panelu drugiej konferencji przed sobotnią galą. Na słowa o “patopatriotyzmie” agresywnie zareagowała żona Jacka, Joanna Murańska.

Muran dość ofensywnie wypowiadał się o Zbuku:

Ten chłopiec, który mieni się jako raper robiący rzecy o zabarwieniu patriotycznym

Monolog skręcił później na temat Żołnierzy Wyklętych i tego, że to Murański jest prawdziwym patriotą. Najman skwintował to słowami:

To, że się zaciągnąłeś do obcej armii, to jest patriotyczne? To jest zdrada!