Jak wiadomo, w końcu ogłoszono pierwszego zawodnika FAME MMA 26 i jest nim Denis Załęcki. Można było się domyślać, że taki wybór federacji będzie szeroko komentowany i tak też się stało. Wielki Bu właściwie wyśmiał pierwszego uczestnika turnieju.

Wielki Bu o Załęckim - "Wie, jakie smaczki wyzbierałem na tego pajaca"

Dla fanów freak fightów dość oczywistym faktem jest to, że Denis Załęcki należy do postaci rozmaicie odbieranych w sieci. Jego styl życia nie dla każdego jest normalny, a to wiąże się z wieloma komentarzami przy ogłoszeniach tj. walka. Tym razem do jego udziału w FAME 26 odniósł się Wielki Bu.

Mężczyzna postanowił jasno przedstawić swoje podejście do Załęckiego. Co więcej, Masiak wyjaśnił również, czemu nie zawalczy na FAME 26:

Dlaczego Masiak nazwał Załęckiego golden boyem?

Na story Wielki Bu nazwał Załęckiego fanem złotego deszczu. Zamieścił przy tym grafikę ludzika oddającego mocz na głowę Denisa. Najwyraźniej złoty płyn spływający po jego skroni skojarzył się Patrykowi właśnie z tym płynem.

Mężczyźni ewidentnie mają ze sobą na pieńku. Warto tutaj przypomnieć, że ta dwójka miała już okazję walczyć na jednej gali. Ich starcie odbyło się na Clout MMA 3 i to właśnie Załęcki odniósł porażkę. Być może więc świadomość, że nie wygrałby turnieju przez Masiaka go przerosła.