UEFA po dość długim okresie podjęła decyzje dotyczące Ukrainy. Tamtejszy związek piłki nożnej został ukarany karą grzywny, w obliczu ostatnich zachowań kibiców w meczu z Islandią, a także za transparent z 2024 roku, nazywający Rosję krajem terrorystycznym.

UEFA zadecydowała ws. Ukrainy

Mowa o dwóch spotkaniach rozłożonych dość mocno w czasie. Pierwsza kara grzywny w wysokości 15 tysięcy euro dotyczy meczu w ramach baraży o EURO 2024. Wówczas Ukraina mierzyła się z reprezentacją Bośni i Hercegowiny. Na trybunach zawisł wtedy bardzo wymowny i mocny transparent, który głosił: "Rosja jest państwem terrorystycznym". Kontekstu tych słów nie trzeba wyjaśniać. Komitet Dyscyplinarny ocenił, ze taki slogan jest prowokujący, polityczny i nieakceptowalny na meczu piłkarskim. Po stronie ukraińskiej nie zabrakło gorzkich komentarzy, co raczej nie dziwi.

Druga oraz trzecia kara jest za ostatnią rywalizację z Islandią. Wówczas kibice nie tylko odpalili materiały pirotechniczne, ale także wtargnęli na murawę. Za te zachowania przyznano im łącznie 19 tysięcy kary grzywny. Ukraiński związek ma 90 dni na opłacenie wszystkich kar. Mimo oburzenia nie otrzymaliśmy oficjalnego oświadczenia w związku z decyzją UEFA.

Ukraina walczy o mundial

Podjęte decyzje mogą być trochę zaskakujące dla obserwatorów. UEFA dość szybko wykluczyła Rosję ze zmagań międzynarodowych. Teraz sięgnęła pamięcią mocno wstecz, karząc za transparent opisujący tamte wydarzenia. Pozostaje mieć nadzieje, że UEFA będzie konsekwentna w takich sytuacjach - niezależnie, jakich podmiotów dotyczy dana sprawa.

Ukraina już za moment przystąpi do baraży o mistrzostwa świata, które odbędą się już w następnym roku. W spotkaniu półfinałowym naszych sąsiadów czeka bardzo trudna i wymagająca przeprawa - starcie ze Szwecją. W przypadku wygranej drużyna prowadzona przez Sierg może trafić na naszą reprezentację.